poprzedni nastepny
Czas decyzji (cz. 2)  

W tej części

 DRUGIE OSTRZEŻENIE

"A inny anioł, drugi, przyszedł w ślad mówiąc: Upadł, upadł wielki Babilon, co winem zapalczywości swego nierządu napoił wszystkie narody!"

Apokalipsa św. Jana 14,8.

Zaraz potem, gdy pierwszy anioł przekazał swoje poselstwo, Apostoł Jan usłyszał głos drugiego anioła lecącego przez środek nieba: "...Upadł, upadł wielki Babilon, co winem zapalczywości swego nierządu napoił wszystkie narody" (Apokalipsa św. Jana 14,8). Zadaniem Apostoła było przekazanie tych słów światu.

 

 Babilon

Dzisiaj słowo "Babilon" niewiele nam mówi, lecz dla Apostoła miało duże znaczenie. Babilon był dla niego symbolem zła. Założony przez Nimroda, Babilon był pierwszym królestwem o ambicjach panowania nad światem. Najstarsze kroniki informują, że królestwo to było dziełem buntu przeciwko Bogu. Jego korzenie sięgają do budowniczych słynnej wieży Babel, którym Bóg przeszkodził w dokończeniu budowy przez pomieszanie języków [Księga Rodzaju rozdział 10 i 11]. Od tego momentu Babel, albo Babilon oznacza pomieszanie i symbolizuje odstępstwo, oraz próbę zbawienia przez własne uczynki. Przez cały Stary Testament Babilon występuje jako główny wróg ludu Bożego.

W Piśmie Świętym są opisane dwa szczególne miasta stanowiące zupełny kontrast - Jeruzalem i Babilon. Jeruzalem to miasto pokoju i symbol wiernego ludu Bożego, Babilon to miasto rozpusty i zamieszania religijnego. Starożytny Babilon będąc siedliskiem sfałszowanej religii jest symbolem na zamieszanie religijne panujące w chrześcijańskich kościołach, gdzie Prawda Boża zawarta w Piśmie Świętym jest pomieszana z religiami pogańskimi i tradycją. Gdy Apostoł Jan usłyszał głos drugiego anioła wołającego: "...Upadł, upadł wielki Babilon..." (Apokalipsa św. Jana 14,8), wiedział, że nie dotyczy to historycznego Babilonu, gdyż nie istniał on już od wielu stuleci. Pozostały tylko ruiny. Apostoł rozumiał, że Bóg użył terminu "Babilon" jako symbolu grzesznych sił, które przeciwstawią się Bogu pod koniec historii świata. Siły te będą miały przede wszystkim charakter religijny. Warto także podkreślić, że Babilon został przedstawiony jako ten, który napoił wszystkie narody "...winem zapalczywości swego nierządu..."; niektóre przekłady Pisma Świętego używają tu słowa "wszeteczeństwo" lub "rozpusta". Rozpusta lub cudzołóstwo, to niewierność ślubom małżeńskim. Tak, jak niewierność niszczy małżeństwo, tak niewierność w sensie duchowym niszczy ścisły związek, jaki Bóg pragnie mieć ze swoim ludem. Tak więc Babilon, który napoił narody winem zdrady, to znaczy wspólnoty z odstępstwem, jest symbolem zafałszowanych systemów religijnych. Trzej aniołowie głoszą swoje ostrzeżenia tuż przed powtórnym przyjściem Jezusa. Dowodzi to, że Babilon reprezentuje te odstępcze potęgi religijne, które przeciwstawią się Bogu i Jego ludowi właśnie w tym okresie czasu.

Ludzie na ogół wierzą, że w każdym kościele religia zapewnia zbawienie - wystarczy być dobrym człowiekiem. Pismo Święte uczy nas czegoś innego. Jezus powiedział: "Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie." (Ewangelia wg św. Mateusza 7,21). Nie jest zatem obojętne, w co się wierzy i jak się wierzy. Jezus Chrystus ma na ziemi swój wierny lud - jest to Jego Kościół, który wierzy w Prawdy Pisma Świętego. Wszystkie pozostałe kościoły są nazwane częścią Wielkiego Babilonu duchowego.

Babilon jest oskarżany o to, że "...winem zapalczywości swego nierządu napoił wszystkie narody". Wino, podawane narodom, symbolizuje fałszywe nauki. O tym czasie pisał Apostoł Paweł w II Liście do Tymoteusza 4,3-4: "Przyjdzie bowiem chwila, kiedy zdrowej nauki nie będą znosili, ale według własnych pożądań - ponieważ ich uszy świerzbią - będą sobie mnożyli nauczycieli. Będą się odwracali od słuchania prawdy, a obrócą się ku zmyślonym opowiadaniom." oraz w I Liście do Tymoteusza 4,1: "Duch zaś otwarcie mówi, że w czasach ostatnich niektórzy odpadną od wiary, skłaniając się ku duchom zwodniczym i ku naukom demonów".

Tylko Pismo Święte może pomóc nam wykryć błędy. "Wszelkie Pismo, od Boga natchnione jest i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do kształcenia w sprawiedliwości" (II List do Tymoteusza 3,16). Jakimi naukami (winem - błędami) upija dzisiejszy "Babilon" mieszkańców ziemi? Rozważmy kilka przykładów.

 ZMIENIONY DEKALOG

W Katolickim Katechizmie Ludowym ks. prof. Franciszka Spirago czytamy:

"Drugie przykazanie dotyczące czci obrazów złączył (kościół) z pierwszym, natomiast dziesiąte przykazanie Boże rozdzielił na dwa osobne przykazania... Nakaz święcenia sabatu przemienia kościół na nakaz święcenia niedzieli..." (tom II, s.79).

"Jeśli protestanci twierdzą, że uznają tylko Biblię, to święcąc niedzielę, zaprzeczają temu, gdyż w Biblii nie ma wcale mowy o święceniu niedzieli, tylko o święceniu sabatu" (tom I, s.47).

 

 NAUKA O "ŻYCIU PO ŚMIERCI"

Badając biblijne spojrzenie na stan człowieka po śmierci zauważamy, że teksty biblijne nie pozostawiają miejsca na wiarę w wieczne męki piekielne i czyściec. Zwróćmy uwagę na czas, w jakim Bóg rozliczać się będzie z bezbożnymi. Apostoł Piotr pisał: "...Wie Pan, jak pobożnych wyrwać z doświadczenia, niesprawiedliwych zaś jak zachować na ukaranie w dzień sądu" (II List św. Piotra Apostoła 2,9). Słowa te niedwuznacznie wskazują, że niesprawiedliwi nie są natychmiast po swojej śmierci kierowani do otchłani, czyśćca czy piekła, aby odbyć karę, lecz są zachowani w grobach aż do czasu Sądu Ostatecznego. Katolicki kardynał Nicholas Wiseman w swoim szczegółowym wykładzie rzymskich doktryn przyznaje, że wierzący "nie znajdzie w niej (Biblii) ani jednego słowa o czyśćcu" (Nicholas Wiseman, Lectures on the Principal Doctrines and Practices of the Catholic Church, Baltimore, Maryland: J. Murphy, 1846, s.6). Powstaje pytanie: Jakiemu celowi służy czyściec? Potrzebny był poganom, którzy wierzyli że zbawienie jest możliwe wyłącznie przez własny wysiłek, cierpienie i ofiarę. Dogmaty nauczające o piekle i czyśćcu przez całe stulecia służyły manipulacji, żerując na ludzkim strachu.

Znajdujemy w Piśmie Świętym kilka miejsc, gdzie jest mowa o "wiecznej" czy też trwającej "na wieki" męce. Jak je rozumieć? Odpowiedź znajdujemy w Liście św. Judy Apostoła. Czytamy tam w 1 rozdziale i 7 wierszu, że Sodoma i Gomora, które oddały się między innymi grzechowi rozpusty: "...stanowią przykład przez to, że ponoszą karę wiecznego ognia". Ogień, który zniszczył te miasta jest przykładem ognia, który zniszczy grzech. Nazwany jest "wiecznym" pomimo, że już nie płonie. Słowo "wieczny" odnosiło się nie do długości jego trwania, lecz do jego wiecznych konsekwencji. W Piśmie Świętym znajdujemy również określenie: "A dym ich katuszy na wieki wieków się wznosi i nie mają spoczynku we dnie i w nocy..." (Apokalipsa św. Jana 14,11). Czytamy tutaj, że występni będą się palić na wieki wieków, to znaczy aż do unicestwienia. Będą się palić, aż całkiem spłoną, a gdy to nastąpi, ogień ustanie. Takim ogniem spaleni zostaną wszyscy grzesznicy, łącznie z szatanem. "Bo oto nadchodzi dzień palący jak piec, a wszyscy pyszni i wszyscy wyrządzający krzywdę będą słomą, więc spali ich ten nadchodzący dzień, mówi Pan Zastępów, tak że nie pozostawi po nich ani korzenia, ani gałązki." (Księga Malachiasza 3,19).

Wiara w nieśmiertelność duszy rozpoczęła się już w Edenie, gdy szatan skierował swoje zwodnicze słowa do Ewy: "...Na pewno nie umrzecie" (Księga Rodzaju 3,4). Dzisiaj znajduje miliony swoich zwolenników trzymając ich w szponach fałszu i niewiedzy, a tym samym oddzielając od Źródła Życia i Prawdy. Zwiedzenie to otwiera drogę do współczesnego spirytyzmu, przed którego praktyką przestrzega Pismo Święte: "Nie znajdzie się pośród ciebie nikt, kto by przeprowadzał przez ogień swego syna lub córkę, uprawiał wróżby, przepowiednie, magię i czary; nikt, kto by uprawiał zaklęcia, pytał duchów, wywoływał umarłych" (Księga Powtórzonego Prawa 18,10-11) oraz "Nie będziecie się zwracać do wywołujących duchy ani do wróżbitów. Nie będziecie zasięgać ich rady, aby nie splugawić się przez nich. Ja jestem Pan, Bóg wasz!" (Księga Kapłańska 19,31).

Pismo Święte używa słowa "dusza" lub "duch" w odniesieniu do człowieka ponad 1600 razy. Jednak nie znajdujemy przy nim ani razu przymiotnika "nieśmiertelny" albo "wieczny". Faktycznie, w całym Piśmie Świętym słowo "nieśmiertelność" (gr. athanasia) występuje tylko w kilku miejscach! W jednym np. powiedziane jest, że Bóg to "jedyny, mający nieśmiertelność..." (I List do Tymoteusza 6,16). W innym, że nieśmiertelność stanie się udziałem wszystkich sprawiedliwych. Otrzymają ją przy zmartwychwstaniu, czyli podczas powtórnego przyjścia Chrystusa, a nie zaraz po śmierci.

"Oto ogłaszam wam tajemnicę: nie wszyscy pomrzemy, lecz wszyscy będziemy odmienieni. W jednym momencie, w mgnieniu oka, na dźwięk ostatniej trąby - zabrzmi bowiem trąba - umarli powstaną nienaruszeni, a my będziemy odmienieni. Trzeba, ażeby to, co zniszczalne, przyodziało się w niezniszczalność, a to, co śmiertelne, przyodziało się w nieśmiertelność." (I List do Koryntian 15,51-53).

Z wypowiedzi Pisma Świętego wynika, że tylko jedna osoba może wstawiać się za grzesznikami - Jezus Chrystus, a wszyscy zmarli są pogrążeni we śnie w prochu ziemi.


Pan Jezus nie zmienił ani nie usunął żadnego z Bożych przykazań.

"Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni." (Ewangelia wg św. Mateusza 5,18).

Natomiast ganił duchownych, którzy dopuścili się zmian w Prawie Bożym.

"...I tak ze względu na waszą tradycję znieśliście przykazanie Boże. Obłudnicy, dobrze powiedział o was prorok Izajasz: Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie, ale czci Mnie na próżno, ucząc zasad podanych przez ludzi" (Ewangelia wg św. Mateusza 15,6-9).

Jeżeli ludzie nauczają czegoś, co nie jest zgodne ze Słowem Bożym należy wspomnieć na słowa apostołów, że:

"...trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi..." (Dzieje Apostolskie 5,29).

Chrystus powiedział:

"...Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu"(Ewangelia wg św. Jana 18,37).

Poprzednia część

Następna część


kontak z autorem serwisu
Sylwestrem Szady

©  Dzisiejszy Eliasz, 1998-2002 http://eliasz.dekalog.pl

Ostatnie zmiany: 18.03.2000 r. Zdjęto z tej witryny: 20-05-2001 r. Wznowiono: 06-02-2002 r.

początek | strona główna | odtwarzanie MIDI | dodaj do ulubionych | rekomenduj znajomym | St@rtuj z Eliaszem