poprzedni nastepny
linki autorzy opracowań książki kontakt lista tematyczna lista chronologiczna strona główna  

Jonatan Dünkel

Sekretne pochwycenie, fakt czy fikcja?

Biblia zapowiada, że przed przyjściem Chrystusa nastanie wielki czas ucisku. Przez blisko dwa tysiące lat chrześcijanie wierzyli, że jeśli żywo doczekają powrotu Chrystusa, to będą musieli przejść przez ten ucisk. Dwa wieki temu pojawiła się nowa teoria, zgodnie z którą znikną oni z ziemi przed tym czasem. Nazywa się ją "sekretnym pochwyceniem", gdyż według niej zniknie z ziemi nagle i bez śladu duża część populacji. Wydarzenie to ma rozpocząć ostatnich siedem lat, w połowie których Antychryst zniesie ofiary składane Bogu w świątyni jerozolimskiej, zaś miliony Żydów nawrócą się na chrześcijaństwo. Za sprawą Antychrysta zapanuje na ziemi wielki ucisk, spadną plagi, po czym nastąpi widzialne przyjście Chrystusa. Zgodnie z nią, przyjście Chrystusa ma więc dwie fazy: przed czasem ucisku Jezus przychodzi niewidzialnie tylko po nawróconych chrześcijan, a po czasie ucisku przychodzi jawnie.

Wiara w sekretne pochwycenie zawdzięcza swoją rosnącą popularność między innymi bestsellerowi Hala Lindsey, The Late Great Planet Earth oraz niezwykle popularnej serii fikcyjnych powieści Tima LaHaye. Czy wiara ta ma oparcie w Słowie Bożym, czy jest wytworem wyobraźni, jak wspomniane książki? Rozważmy argumenty w świetle nauk Pisma Świętego.

Nowotestamentowa terminologia

Zacznijmy od tego, że Nowy Testament posługuje się trzema greckimi słowami, gdy mowa o powrocie Chrystusa: paruzja, czyli "przyjście", apokalipsa, czyli "objawienie", oraz epifania, czyli "pojawienie się". Zwolennicy wspomnianej pozycji twierdzą, że apostoł Paweł używa słowa paruzja opisując "sekretne pochwycenie" chrześcijan (1Tes.4:15), co dowodzi, że przyjście Chrystusa będzie sekretne. Słabość tego argumentu uwidacznia się w tym samym liście, gdzie Paweł używa słowa paruzja mówiąc o przyjściu Jezusa "wraz ze wszystkimi Jego świętymi" (1Tes.3:13), które trudno byłoby nazwać sekretnym! Słowa paruzja apostoł używa, gdy mówi o powrocie Jezusa i zniszczeniu Antychrysta, które nastąpi podczas widzialnego powrotu Chrystusa (2Tes.2:8). Także słowa apokalipsaepifania występują w Nowym Testamencie zarówno wobec rzekomego "sekretnego pochwycenia" (1Kor.1:7; 1Tym.6:14), jak widzialnego przyjścia Chrystusa (2Tes.1:7-8; 2:8).

Wskazuje to, że nowotestamentowa terminologia nie może służyć za wsparcie dla teorii o przyjściu Chrystusa w dwóch fazach: niewidzialnej i widzialnej. Terminy paruzja, apokalipsaepifania używane są wymiennie, aby opisać jedno i to samo wydarzenie. Można się zgodzić, że Biblia mówi o dwóch przyjściach Chrystusa, ale tylko w tym sensie, że najpierw przyjdzie On po zbawionych, aby zabrać ich do nieba (J.14:1-3; Mt.24:25-31), a po milenium przyjdzie z nimi w Nowej Jerozolimie, aby oddać w ich ręce odnowioną ziemię (Ap.20-21).

Opis przyjścia Chrystusa

Zacytujmy tekst na jaki najczęściej powołują się zwolennicy teorii o sekretnym i niewidzialnym pochwyceniu chrześcijan przez Chrystusa.

"Gdyż sam Pan na dany rozkaz, na głos archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba; wtedy najpierw powstaną ci, którzy umarli w Chrystusie, potem my, którzy pozostaniemy przy życiu, razem z nimi porwani będziemy w obłokach w powietrze, na spotkanie Pana; i tak zawsze będziemy z Panem." (1Tes.4:15-17).

Czy opis ten zawiera coś sekretnego i niewidzialnego? Przeciwnie. Mówi, że Chrystus "na głos archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba", że wtedy "powstaną ci, którzy umarli w Chrystusie", że wtedy zabrani zostaną do nieba ci, którzy żywo doczekali przyjścia Pana. "Głos" archanioła, dźwięk "trąby Bożej", zmartwychwstanie sprawiedliwych, zabranie wszystkich zbawionych na spotkanie z Chrystusem, nie implikują niczego sekretnego, ani niewidzialnego.

Zapoznajmy się z tym, co według Słowa Bożego ma cechować powtórne przyjście Jezusa Chrystusa.

Przyjście Jezusa będzie niespodziewane dla tych, którzy nie oczekują Jego powrotu (2P.3:10; 1Tes.5:2-4). Czy jednak będzie niewidzialne? Aniołowie Boży powiedzieli uczniom Jezusa: "Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba" (Dz.10:11). Skoro Jezus przyjdzie "tak samo", jak widzieli Go uczniowie odchodzącego do nieba, to znaczy, że Jego przyjście po nas będzie widzialne, a nie sekretne.

Chronologia wydarzeń

Czy możemy umieścić przyjście Chrystusa po zbawionych przed czasem ucisku? Nie za bardzo. Pan Jezus mówiąc na górze Oliwnej o wielkim prześladowaniu, które poprzedzi Jego przyjście, obiecał, że "gdyby ów czas nie został skrócony, nikt by nie ocalał. Lecz z powodu wybranych ów czas zostanie skrócony" (Mt.24:22). Zakładał więc obecność nawróconych na ziemi podczas tych końcowych prześladowań. Argument, że Jezus miał tu na myśli nawróconych Żydów, a nie swój Kościół, rzucałby cień na charakter Boga, który miałby zabrać z ziemi nawróconych chrześcijan przed wielkim uciskiem, natomiast pozostawić na niej wierzących Żydów. Takie myślenie ignoruje też fakt, że słowa te były skierowane do apostołów reprezentujących zarówno Żydów, jak Kościół chrześcijański. Tak to rozumieli Marek i Łukasz, dlatego umieścili ten fragment w swoich Ewangeliach, które były skierowane głównie do pogan (Łk.21; Mk.13). Pismo Święte mówi, że w Chrystusie "nie ma już Żyda ani poganina" (Gal.3:28), bo wszyscy, którzy należą do Chrystusa są "potomstwem Abrahama i zgodnie z obietnicą - dziedzicami" (Gal.3:29).

Zauważmy podobieństwa między słowami Jezusa, które wypowiedział o swoim przyjściu na górze Oliwnej a cytowaną już zapowiedzią paruzji apostoła Pawła (1Tes.4:15-17).

"Wówczas ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, i wtedy będą narzekać wszystkie narody ziemi; i ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach niebieskich z wielką mocą i chwałą. Pośle on swoich aniołów z trąbą o głosie potężnym i zgromadzą Jego wybranych z czterech stron świata, z jednego krańca nieba aż do drugiego." (Mt.24:30-31).

Zwolennicy teorii o "sekretnym pochwyceniu" odnoszą tekst z listu apostoła Pawła (1Tes.4:15-17) do niewidzialnego przyjścia przed końcowymi prześladowaniami, zaś powyższą wypowiedź Jezusa (Mt.24:30-31) do Jego powrotu po czasie ucisku. W obu wypowiedziach mowa o przyjściu Chrystusa w towarzystwie aniołów i przy głosie trąb, czemu towarzyszy zebranie zbawionych na spotkanie z Jezusem, co dowodzi, że chodzi o jedno i to samo wydarzenie.

Z powyższych tekstów płynie wniosek, że Jezus zabierze sprawiedliwych z ziemi po wielkim ucisku czasów końca, a nie przed nim. Czy Jezus kiedykolwiek obiecał wierzącym, że zabierze ich z ziemi przed prześladowaniami? Nie, natomiast obiecał ochronę przed nimi: "Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale abyś ich ustrzegł od złego" (J.17:15). Także apostoł Paweł pisze, że sprawiedliwi doznają ulgi dopiero podczas przyjścia Chrystusa, które wyniszczy tych, którzy prześladowali lud Boży:

"Bo przecież jest rzeczą słuszną u Boga odpłacić uciskiem tym, którzy was uciskają, a wam, uciśnionym, dać ulgę wraz z nami, gdy z nieba objawi się Pan Jezus z aniołami swej potęgi w płomienistym ogniu, wymierzając karę tym, którzy Boga nie uznają i nie są posłuszni Ewangelii. (2Tes.1:7-8).

Apostoł Paweł pisał List do Tesaloniczan, aby skorygować panujący tam błędny pogląd, że Jezus już powrócił. Napisał, aby nie dali się zwieść, gdyż najpierw przyjdzie odstępstwo w kościele chrześcijańskim, które zrodzi Antychrysta, prześladującego prawdziwy lud Boży (2Tes.2:1-6). Czy Paweł, gdyby wierzył, że Kościół zostanie zabrany z ziemi do nieba przed prześladowaniami Antychrysta, dowodziłby, że chrześcijanie przed powrotem Chrystusa będą świadkami działalności Antychrysta? (2Tes.2:2-5). Pomyśl.

Księga Apokalipsy mówi o prześladowaniach i wielkim ucisku, jaki sprowadzi na ziemię w ostatnich dniach przymierze symbolizowane przez Bestię z Morza, Smoka i Fałszywego Proroka (Ap.16). Jan opisuje ostatnie wydarzenia szczegółowo. Czy wspomina o sekretnym pochwyceniu chrześcijan do nieba przed czasem ucisku? Nie, wręcz przeciwnie, zbawieni ukazani są w Apokalipsie, jako ci, "którzy przychodzą z wielkiego ucisku"! (Ap.7:14). Niektórzy znów argumentują, że odnosi się to do nawróconych w tym czasie Żydów. Zwróćmy jednak uwagę, że Jan w Apokalipsie nigdzie nie rozróżnia między wierzącymi pochodzenia żydowskiego a pogańskiego. Przeciwnie, pisze że zbawieni, "którzy przychodzą z wielkiego ucisku" (Ap.7:14), są "z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków" (Ap.7:9). Fraza ta pojawia się w Apokalipsie, ilekroć opisuje on lud Boży ostatnich dni (Ap.5:9; 10:11; 13:7; 14:7). Ostatnie słowa Jezusa w Apokalipsie potwierdzają, że zawarte w niej wizje mówią "o tym, co dotyczy Kościoła" (Ap.22:16), nie zaś tego, co tyczy się Żydów.

Apokalipsa ukazuje Kościół Boży w czasach końca jako prześladowany, lecz otoczony opieką Bożą, jako uciskany, lecz chroniony, jako bliski wyniszczenia, ale uratowany. Opis losów Kościoła Bożego w czasach końca przywołuje ochronę, jakiej Izraelici doznali podczas plag egipskich (Wj.11:7), czy też w czasach Hamana i Estery. Apokalipsa mówi, że Bóg pieczętuje swój lud przed czasem ucisku, aby Jego dzieci ostały się w czasie plag (Ap.7:3; 9:4).

Siedemdziesiąty tydzień

W centrum wierzenia o sekretnym pochwyceniu jest ostatnich siedem lat z 70 tygodni (490 lat) zapowiedzianych w księdze Daniela (Dn.9:27). Jego zwolennicy w sposób sztuczny odrywają ten ostatni tydzień od reszty i przenoszą go w czasy końca, twierdząc, że w połowie tych ostatnich siedmiu lat Antychryst przerwie ofiary składane w świątyni izraelskiej i rozpęta wielkie prześladowanie nawróconych Żydów.(1)

Diagram do proroctwa Daniela o 70 tygodniach
70 tygodni = 490 lat

69 tygodni = 483 lata

1 tydzień = 7 lat
połowa tygodnia
3,5 roku

połowa tygodnia
3,5 roku

dekret Artarkserksesa chrzest Chrystusa śmierć Jezusa ukamienowanie Szczepana
457r.pn 27 r.ne 31 r.ne 34 r.ne

Warto zwrócić uwagę, że proroctwo o 70 tygodniach lat jest częścią najdłuższego okresu proroczego w Biblii, który wynosi 2300 lat (Dn.8:14) i miał sięgać "czasu końca" (Dn.8:17).

Księga Daniela zawiera cztery sekwencje prorocze. Trzecia z nich obejmuje rozdziały ósmy i dziewiąty, które wymieniają dwa okresy prorocze: 2300 dni oraz 70 tygodni. Przyczyną, dla której ten drugi okres omówiony jest osobno było to, że Daniel przerażony tym co widział, zasłabł zanim anioł doszedł do wyjaśnienia 2300 lat. W odpowiedzi na modlitwę Daniela w sprawie tego proroctwa i losów jego narodu, anioł Gabriel przybył ponownie, aby dać mu "całkowite zrozumienie" tej części wizji.

"Gdy jeszcze mówiłem i modliłem się, wyznając grzechy swoje, swojego narodu, Izraela, i składając przed Panem, Bogiem moim, swe błagania za świętą górę mojego Boga, gdy więc jeszcze wymawiałem słowa modlitwy mąż Gabriel, którego spostrzegłem przedtem, przybył do mnie lecąc pośpiesznie około czasu wieczornej ofiary. Przybył, rozmawiał ze mną i powiedział: Danielu, wyszedłem teraz, by ci dać całkowite zrozumienie. Gdy zacząłeś swe błagalne modlitwy, wypowiedziano słowo, ja zaś przybyłem, by ci je oznajmić. Ty jesteś bowiem mężem umiłowanym. Przeniknij więc słowo i zrozum widzenie." (Dn.9:20-23).

Daniel, gdy mówi o wizji z rozdziału ósmego używa słowa hazon, którym określa się ogólnie wizje, natomiast gdy mówi o tej części wizji, która odnosiła się specyficznie do okresu 2300 wieczorów i poranków, stosuje słowo mareh (Dn.8:26-27). Anioł Gabriel, gdy przyszedł dać mu wyjaśnienie tej części wizji, której Daniel nie rozumiał użył słowa mareh (Dn.9:23), w ten sposób nawiązując w rozdziale dziewiątym do tej części wizji z rozdziału ósmego, która nie została jeszcze objaśniona, a zawierała proroctwo o 2300 wieczorach i porankach. Proroctwo o 70 tygodniach lat dla Izraela jest więc integralną częścią proroctwa o 2300 latach, dlatego w nim znajdujemy początek dla obu tych okresów.

"Ustalono siedemdziesiąt tygodni nad twoim narodem i twoim świętym miastem, by położyć kres nieprawości, grzech obłożyć pieczęcią i odpokutować występek, a wprowadzić wieczną sprawiedliwość, przypieczętować widzenie i proroka i namaścić to, co najświętsze. Ty zaś wiedz i rozumiej: Od chwili, kiedy wypowiedziano słowo, że nastąpi powrót i zostanie odbudowana Jerozolima, do Władcy-Pomazańca - siedem tygodni i sześćdziesiąt dwa tygodnie." (Dn.9:24-25).

Słowo "ustalono" (hebr. hatak) oznacza "odciąć" w sensie oddzielenia czegoś od większej całości.(2) Potwierdza to, że 70 tygodni (490 lat) należy do wcześniej wspomnianego okresu 2300 lat. Początek obu wytycza "słowo o ponownej odbudowie Jeruzalemu", a więc dekret wydany w 457 roku p.n.e. przez króla Artakserksesa (Ezd.7:8-11), dzięki któremu Jerozolima odzyskała jurysdykcję polityczną i administracyjną.(3)

Syn Boży miał być namaszczony na Mesjasza w 69 tygodni (483 lat) od wydania tego dekretu, czyli w 27 roku n.e. W trzy i pół roku później miał umrzeć, znosząc wskazujące na Niego ofiary (Dn.9:27). Jezus przyjął chrzest w 27 roku n.e. W trzy i pół roku później, a więc "około połowy tygodnia" zniósł na krzyżu Golgoty ofiary, które Go symbolizowały. Prześladowania chrześcijan przez Żydów rozpoczęte w 34 roku n.e. zakończyły 490 lat łaski danych Izraelowi, jako narodowi wybranemu. Izraelem Bożym i dziećmi Abrahama stali się wówczas wszyscy naśladowcy Chrystusa bez względu na narodowość (1P.2:9-10).

"Utrwali on przymierze dla wielu przez jeden tydzień. A około połowy tygodnia ustanie ofiara krwawa i ofiara z pokarmów. Na skrzydle zaś świątyni będzie ohyda ziejąca pustką i przetrwa aż do końca, do czasu ustalonego na spustoszenie." (Dn.9:24-27).

Wielką tragedią teorii o sekretnym pochwyceniu jest to, że odnosi ona jedno z najpiękniejszych proroctw zapowiadających pierwsze nadejście Mesjasza (Dn.9:24-27) do Antychrysta, który rzekomo ma przerwać w czasach końca składanie ofiar w świątyni izraelskiej. Prorok Daniel zapowiedział ustanie ofiar składanych w dawnej świątyni izraelskiej, gdyż znalazły wypełnienie w śmierci Jezusa na krzyżu Golgoty, dlatego apostoł Paweł napisał, że ofiary były tylko cieniem, który wskazywał na Jezusa (Kol.2:16-17).

Druga szansa

Biblia nic nie mówi o drugiej szansie na zbawienie, będącej integralną częścią nauki o sekretnym pochwyceniu. Przeciwnie, wszystkie przypowieści Jezusa o czasach końca uczą czegoś innego (zob. Mt.24:30-31; 13:39). Na przykład, Jezus powiedział: "Dalej podobne jest Królestwo Niebios do sieci, zapuszczonej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju, którą, gdy była pełna, wyciągnęli na brzeg, a usiadłszy dobre wybrali do naczyń, a złe wyrzucili. Tak będzie przy końcu świata; wyjdą aniołowie i wyłączą złych spośród sprawiedliwych, i wrzucą ich w piec ognisty" (Mt.13:47-50). Koncept drugiej szansy, oprócz tego że niebiblijny, jest niebezpieczny i zwodniczy. Sprawia, że niejeden, zamiast się ukorzyć i nawrócić, słysząc o sekretnym porwaniu i drugiej szansie, łudzi się nią, kontynuując życie w grzechu. Niestety, dopiero gdy okaże się, że nauka ta była fałszywa, zobaczymy jak wielu niepotrzebnie straciło zbawienie z jej powodu.

* * *

W podsumowaniu możemy powiedzieć, że nauki o sekretnym pochwyceniu nie potwierdza ani nowotestamentowa terminologia (greckie słowa: paruzja, apokalipsa, epifania), ani opis przyjścia Chrystusa (głos archanioła, dźwięk trąby Bożej, zmartwychwstanie sprawiedliwych), ani chronologia wydarzeń (czas ucisku zostanie skrócony ze względu na wybranych, którzy będą musieli przezeń przejść), ani siedemdziesiąty tydzień z księgi Daniela, który znalazł już wypełnienie w czasach Jezusa.

"Sekretne pochwycenie" kościoła Bożego przed czasem ucisku, masowe nawrócenie Żydów, działalność Antychrysta zwrócona przeciwko świątyni izraelskiej wydają się fantazją, której Pismo Święte nie wspiera. Słowo Boże zapowiada, że działanie Antychrysta rozciąga się na całą erę chrześcijańską, kulminując w czasach końca. Biblia opisuje przyjście Chrystusa jako jedno, wielkie wydarzenie, widoczne przez wszystkich i na całej ziemi, któremu towarzyszyć będzie zmartwychwstanie sprawiedliwych zmarłych i przemiana tych, którzy żywo doczekają przyjścia Jezusa.

Wszystko to nie pasuje do teorii o sekretnym, niewidzialnym przyjściu Jezusa Chrystusa po zbawionych. Pasuje do niej natomiast przestroga naszego Pana, który powiedział: "Strzeżcie się, żeby was kto nie zwiódł... Albowiem jak błyskawica zabłyśnie na wschodzie, a świeci aż na zachodzie, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego" (Mt.24:4.27).

Przypisy:

  1. Józef Flawiusz, Wojny żydowskie, 6, 5:2 w: The Works of Josephus, Peabody, Massachusetts: Hendrickson Publishers, 1987, s. 741.
  2. The New Brown, Driver, Gesenius Hebrew and English Lexicon, Peabody, Massachusetts: Hendrickson Publishers, 1979, s. 367; Theological Wordbook of the Old Testament, red. Laird R. Harris, Chicago: Moody Press, 1980, s. 334.
  3. Dopiero w wyniku tego dekretu Jerozolima została kompletnie odbudowana, odzyskując status metropolii, dlatego wszystkie trzy dekrety występują w Biblii, jako jeden ciąg: "I doprowadzili budowę do skutku, zgodnie z rozkazem Boga izraelskiego i z rozporządzeniem Cyrusa i Dariusza - oraz Artakserksesa, króla perskiego" (Ezd.6:14).

Czytaj i/lub wpisz komentarze dotyczące tego opracowania.
Nie przegap też F A Q - forum dyskusyjnego.


kontak z autorem serwisu
Sylwestrem Szady
autor artykułu: Jonatan Dünkel

Adres serwisu:
http://www.eliasz.pl

Chrzescijanski Serwis Promocyjny
Chrzescijanski Serwis Promocyjny

Ostatnie zmiany: 20.08.2000 r.

[początek]