poprzedni nastepny
linki autorzy opracowań książki kontakt lista tematyczna lista chronologiczna strona główna  

Od: "Paul Piskozub" <peacecozub@emailaccount.com>
Do: "Polscy Adwentysci" <PolscyAdventysci@yahoogroups.com>
Temat: [PA] Laodycea
Data: 22 lipca 2001 20:16

Laodycea.

Jak Jezus Chrystus oszacował Laodycejczykow? "Znam uczynki twoje, żeś ani zimny ani gorący, obyś był zimny albo gorący" (Objawienie 3:15). To jedno zdanie, jeśli prawdziwe, i ono jest, szokuje umysł nawet jeżeli weźmie się pod uwagę jego znaczenie. Chrystus tutaj dokonuje tutaj wielkiego wyboru. On woli mężczyzn i kobiety którzy zadeklarują siebie albo po Jego stronie albo przeciwko Niemu. Czy to może być prawda?

Letniość, albo brak różnicy, jeżeli chodzi o zbawienie, jest najgorsza rzeczą jaka może być. Letniość jeżeli chodzi o osobę jaka deklaruje siebie sługą Boga jest nieusprawiedliwiona. Letni chrześcijanin jest jak bagno, bulgoczące i muliste i nawet błyszczące czasem, ale tam jest odrzucająca stagnacja jaka niesie czasem nieprzyjemny odór.

Komentarz biblijny, jaki nie schlebia, opisuje: "Połowiczni Chrześcijanie są gorsi niż zdrajcy, bo ich zwodnicze słowa i niezobowiązująca pozycja odrywają wielu od prawdy. Zdrajca pokazuje swoje kolory. Letni Chrześcijanin natomiast zwodzi obie strony. On nie jest ani dobrym ateista ani dobrym Chrześcijaninem. Szatan używa go do czynienia roboty jakiej nikt inny się nie podejmie."

Objawienie 3, wiersz 17, idzie dalej interpretując czym jest ta letnia postawa, "Ponieważ mówisz: Bogaty jestem i wzbogaciłem się i niczego nie potrzebuje, a nie wiesz, żeś pożałowania godzien nędzarz, i biedak, ślepy i goły." Zanotuj słowa, "a nie wiesz". To jest nie do wyobrażenia pomyśleć o osobie godnej pożałowania, mizernej, biednej, ślepej i nagiej - i nie odczuwać swojej sytuacji

Choroba laodycejska to poważny stan.

Czy to prawda ze choroba laodycejska to bardzo poważny stan? Bieda, nagość i ślepota to straszliwa sytuacja człowieka. Ale to nie jest najpoważniejsza część tej tej choroby.

Chrystus ma lekarstwo na nasza biedę, nagość i ślepotę, ale on nie ma lekarstwa na "nie wiesz", wybrana ignorancka postawę. To jest fatalny aspekt Laodycejskiej choroby - całkowity brak odczuwania naszej kondycji. Podobne jest to do człowieka po wypadku w którym stracił obie dłonie, krew rozlewa się dookoła, i kiedy lekarz probuje mu pomoc, pacjent krzyczy głośno że nic się nie stało, że wszystko jest w porządku z nim - ze on czuje się bardzo dobrze i nie potrzebuje żadnej pomocy, że lekarz marnuje tylko czas. I jeszcze do tego on za chwile umiera.

Chrystus ma lekarstwo na ta Laodycejska chorobę. Wiersz 18 klaruje ze chociaż Laodycejczycy są biedni, oni mogą być ubogaceni; oni są nadzy, oni mogą być odziani; oni są ślepi ale ta ślepota jest uleczalna. Chrystus oferuje złoto wiary i miłości, szatę Jego sprawiedliwości, która jest jest czysta jak jego charakter, aby odziać nas, namaścić maścią do oczu "co jest mądrością i łaską jaka umożliwia nam rozróżnić miedzy złem a dobrem, i aby rozpoznać grzech w każdej sytuacji". Ale On oferuje nam jeszcze więcej niż te błogosławieństwa. Posłuchaj tej wspanialej obietnicy w Objawieniu 3, wiersz 20.

"Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli ktoś usłyszy mój glos i otworzy drzwi, Ja wejdę do niego i będę wieczerzał z nim, a on ze mną". Czy widzisz tą wspaniałą miłość, tą troskę?

Nawet w naszej biedzie , nagości, i ślepocie, Chrystus stoi u drzwi naszego serca aby wejść i pomoc nam.

Są pewne rzeczy na jakie my reagujemy w naszym życiu i jakie są nam wszystkim wspólne. Pukanie do drzwi wymaga od wielu ludzi natychmiastowej reakcji. Czy jesteśmy w trakcie jedzenia, czy odpoczynku, zmywamy podłogę, czy oglądamy telewizje, albo jesteśmy w trakcie rozmowy w kręgu rodzinnym, kiedy słyszymy pukanie, my idziemy otworzyć drzwi. My może nie jesteśmy pewni czy otworzyć drzwi, ale my idziemy w kierunku drzwi. Czasem czujemy niespodziankę i myślimy kto może pukać do nas - może jakiś domokrążca albo ktoś obcy - ale my podchodzimy do drzwi i pytamy kto tam?

Pytanie jest, Jak reagujemy na pukanie Zbawcy? Ja słyszę jak niektórzy mówią, "Kiedy On pukał do moich drzwi?" Ale nikt czytających te słowa nie powie uczciwie "On nigdy nie pukał do moich drzwi"

Chrystus puka.

Chrystus puka do nas przez Słowo. Być może fraza albo zdanie przenika dusze i Bóg szuka okazji wejścia w tym momencie. Albo przyjaciel Chrześcijanin powie słowo, zaoferuje pomoc - szklankę zimnej wody albo podzieli się swoja pozytywnością - i ty juz wiesz ze Chrystus pukał znów. Albo jakiś przypadek - jesteś wyratowany z wypadku, albo wyszedłeś z ciężkiej choroby - to objawiło Chrystusa. Albo sytuacja się zmieniła kiedy potrzebowałeś pomocy w desperacji - Chrystus puka znów. w tym fasonie.

Pomyśl o Chrystusie biorącym inicjatywę. To On wykonał tą trudną, i niebezpieczną podroż z Nieba do naszych progów drzwi. Przez kuszenie na pustkowiu, poprzez wzgórza prześladowań i wyśmiewania, i w końcu przez dolinę cienia śmierci. Jezus przyszedł aby mieć prawo i przywilej stanąć u drzwi naszego serca i zapukać. Zauważ że nasz tekst deklaruje ze On nie tylko puka ale wola, "Jeśli ktoś usłyszy glos mój". Następnie wyobraź sobie tą intymną relację jaką Jezus oferuje nam. On przyrzeka przyjść i usiąść z nami i spożywać z nami. Pomyśl o tym! Stwórca i Zbawiciel jest gotowy przyjść do naszego domu i zjeść z nami obiad. Dla nas byłby to wielki wyraz honoru jeżeli prezydent naszego kraju wysłałby nam oficjalna notę dyplomatyczna, że on zawita do nas i zje z nami posiłek tego wieczoru. My chyba nigdy nie przestalibyśmy mówić o tym doświadczeniu, czy nie? Ale tutaj jest Ten daleko wyższy niż wszyscy ziemscy władcy, który z przyjemnością przychodzi do naszego domu duszy i nie je raz albo dwa razy, ale na stale.

Ja słyszę niektóre serca wołające, Bracie, jak ty otwierasz drzwi?

Pierwsze, musisz wykazać się doświadczeniem w formie decyzji poddania się albo oddania albo wyboru jaki zezwala Chrystusowi posiąść ciebie. Kiedy osoba dokonuje tego, często ona ma opory w swoim sercu. Dlatego że my nie dokonujemy pełnej kapitulacji do Boga. My uchylamy szczelinę drzwi. Kilka promieni światła z twarzy Zbawiciela dostaje się do wewnątrz ale Chrystus pozostaje nadal na zewnątrz.

Ale walka nie jest jeszcze przegrana. Wojna przeciwko sobie samemu jest najtrudniejsza walka jaka kiedykolwiek była walczona. Zdobywanie siebie, poddanie wszystkiego pod wole Boga, wymaga wysiłku; ale dusza musi poddać się zanim będzie odnowiona w świętości. Aby wygrać ta walkę wymaga to przytomnego i rozważnego wyboru aby Mu służyć, wyboru powtarzanego setki razy w stu rożnych sytuacjach. Ten wybór zaczyna się z chwila kiedy budzisz się rano. Czy wstaniesz na czas aby odnowić twoja znajomość z Chrystusem w modlitwie, medytacji i studiowaniu?

Ważność studiowania i modlitwy.

Czy znacie studenta który wierzy ze on ukończy szkole i otrzyma dyplom ukończenia uczelni nie znajdując czasu na studiowanie? Jakie to głupie pytanie , czy nie? I jeszcze do tego wielu ludzi nazywa siebie Chrześcijanami, a nawet twierdzi, że osiągnęli zbawienie, i dzień po dniu nic nie studiują Pisma i nie maja realnej sesji modlitwy z Panem. Zaglądnięcie do lekcji Szkoły Sobotniej jest dobre ale to za mało. My musimy wypełnić całe nasze serce słowami Boga na stałej bazie.

Pewnego razu Jezus mial zaskakującą wypowiedź do Swoich słuchaczy. On powiedział,

"... jeśli nie będziecie jedli ciała Syna Człowieczego, i pili krwi jego, nie będziecie mieli życia w sobie" (Ewangelia Jana 6:53). To był odrzucający koncept dla wielu, ale On w końcu wyjaśnił Siebie, ".... Słowa, które powiedziałem do was są duchem i żywotem"

(Ewangelia Jana 6:63)

Tak jak wasze ciała są są zbudowane z tego co jecie i pijecie, tak i w duchowej sferze, to co wy medytujecie to daje wam ton i sile w duchowej naturze. Ellen White udziela nam rady abyśmy spędzili godzinę rozmyślania każdego dnia nad życiem Jezusa Chrystusa, szczególnie końcowe sceny Jego życia. Jeżeli każdy pragnący być Chrześcijaninem robiłby to wiernie , my zobaczylibyśmy nawrócenia i reformacje w ciągu kilku dni.

Nikt nie pozostanie takim samym podczas gdy będzie codziennie wieczerzał ze Zbawicielem.

Następnie kiedy każdy spędzający czas z Panem, automatycznie będzie dzielił się z innymi i reprezentował Jego w świecie poprzez każdą akcje. To nie znaczy ze ty musisz udzielać lekcji biblijnych każdemu kogo spotkasz, ale wpływ takiego życia stale świadczy dla Chrystusa. W biurze, w klasie, w szpitalu, w fabryce, w domu, twoje cala osobowość jest świadectwem, że Bóg jest miłością. Ci którzy codziennie otwierają drzwi dla Chrystusa aby wszedł są najbardziej wartościowymi członkami jakich możemy mieć. To są ci którzy, podobnie jak uczniowie, modlą się intensywnie po to aby spotkać ludzi. To są ci którzy noszą jarzmo dla zbawienia innych.

Jezus idzie od drzwi do drzwi, stojąc przed każdą świątynią duszy. On jest tym niebiańskim sprzedawcą. On otwiera Swoje skarby i błogosławieństwa, i z pukaniem i wołaniem On deklaruje:

Kup ode Mnie złota bardziej cennego aniżeli to znalezione gdzie indziej na świecie. Ono jest czyste, nie zmieszane z innymi metalami, aby zmniejszyło jego wartość, jest to złoto "wiary wypracowanej przez miłość". Weź i noś moją białą szatę, która jest moja szata sprawiedliwości, której utkanie zabrało mi 33 lata na warsztacie tkackim mojego ziemskiego doświadczenia. Weź mojej oliwy, oliwy Ducha Świętego, namaść nią oczy swoje. To da tobie duchowy wzrok dla twojej duszy która jest w ciemności i ślepocie. O otwórz twoje drzwi - uczyń twoja transakcję ze Mną!

To jestem Ja, twój Zbawiciel, który radzi tobie. To jestem Ja, twój Stwórca, który pragnie przyjść do ciebie i mieć z tobą to najbardziej intymne doświadczenie przy kolacji z tobą.

To jest najwspanialsze zaproszenie. Ponad nasze zrozumienie. Co ty uczynisz z tym?

Jak ty odpowiesz na pukanie i wołanie. Tylko ty i wyłącznie ty decydujesz o twojej odpowiedzi.

Masz szanse pozostać w twoim mizernym, bezdomnym, biednym, ślepym i nagim stanie, albo być bogatym w złoto wiary i miłości, być odzianym w sprawiedliwość Chrystusowa, mieć Jego wzrok - przywracająca maść zaaplikowana na twoje oczy i w końcu usiąść na tronie z Chrystusem - ta decyzja należy do ciebie.

Zebrał i opracował Paul Piskozub
Berrien Springs MI, USA.


kontak z autorem serwisu
Sylwestrem Szady
kontakt z autorem artykułu

Chrzescijanski Serwis Promocyjny
Chrzescijanski Serwis Promocyjny

Ostatnie zmiany: 23.07.2001 r.

| początek | strona główna | odtwarzanie MIDI | dodaj do ulubionych | rekomenduj znajomym | St@rtuj z Eliaszem |