Fragment książki: "Księga Daniela", Wydawnictwo: "Znaki Czasu", Warszawa 1966 r.
"A od czasu, którego będzie usunięta ustawiczna (ofiara) i postawiona obrzydłość spustoszenia, dni tysiąc dwieście dziewięćdziesiąt" (w.11). Już poprzednio studiowaliśmy poruszane tutaj zagadnienia. [99] Odjęcie "ustawicznej ofiary" albo ustawicznego pośrednictwa odnosi się do wielkiej mocy odstępczej, która usunęła z kanonów wiary i liturgii i unieważniła pośredniczącą służbę Chrystusa w niebieskiej świątyni.
Inne tłumaczenia omawianego tekstu brzmią następująco: "Od tego czasu, kiedy ofiara ustawiczna zostanie odjęta, ażeby ustanowić obrzydliwość spustoszenia, będzie 1290 dni" [100] albo też: "i od czasu odjęcia tego, co ustawiczne, w celu ustanowienia obrzydliwości...". [101] Z powyższego przeto by wynikało, że owe "odjęcie" podyktowane było bezpośrednim zamiarem ustanowienia "obrzydliwości". Punkt ciężkości raczej należy położyć na przygotowane "odjęcie", aniżeli na wynikające z tego "ustanowienie". [102] Zatem początek okresu 1290 dni, czyli lat, zaczyna się przed powstaniem "obrzydliwości", a więc przed 538 r. Początek tych dni zaznaczałby się dziełem przygotowania drogi dla powstania papiestwa, jak znów cały okres charakteryzuje się ustaniem przewagi papiestwa.
Omówione już okresy 1260 lat i okres 1290 dni czyli lat, dotyczą w przybliżeniu tej samej epoki historycznej i kończą się identycznymi wydarzeniami w r. 1798. Natomiast zasadnicza różnica pomiędzy nimi polega na tym, że okres 1260 lat rozpoczyna się w r. 538, podczas gdy początek okresu 1290 lat przypada na odjęcie "ustawicznej (ofiary)", będąc przygotowaniem do ustanowienia w r. 538 "obrzydliwości spustoszenia". [103]
Poczynając od r. 1798 i cofając się wstecz o 1290 lat - ponieważ proroctwo nie wskazuje na żadną datę, od której miał by się zaczynać ten okres - otrzymamy rok 508, tj. datę, którą w poprzednich rozważaniach uznaliśmy za przełomową w walce pomiędzy pogaństwem a rzymskim katolicyzmem. W wydarzeniach przypadających na ten rok można upatrywać ustanowienia na Zachodzie supremacji kościoła rzymsko-katolickiego. Odtąd biskupi rzymscy, tytułując się oficjalnie papieżami, zaczęli się uważać za zwierzchników kościoła w zachodnim imperium i usilnie dążyli do przejęcia władzy nad Kościołem Wschodnim.
Chrzest Chlodwiga w r. 496 według obrządku rzymsko-katolickiego był najdonioślejszym wydarzeniem w zachodniej części Europy ponieważ ów władca stał się tam pierwszym i jedynym władcą katolickim. Cesarz imperium wschodniego był wyznawcą doktryny Eutychesa. Teodoryk - król Ostrogotów w Italii, Alaryk - król Wizygotów, panujący nad celą Hiszpanią i trzecią częścią Galii i królowie Burgundów, Swewów i Wandalów (w Galii, Hiszpanii i Afryce) byli gorliwymi zwolennikami Ariusza. Pozostali zaś królowie frankońscy w Galii byli jeszcze poganami. Mniej więcej około r. 500 dochodzi do porozumienia pomiędzy rzymskim papiestwem a katolickim państwem frankońskim. Odtąd też datuje się pierwszy poważniejszy alians cywilnej władzy z władzą kościelną, zjednoczonych przeciwko arianizmowi, co było kamieniem węgielnym pod rok 538. W r. 507 rozpoczął Chlodwig "wojnę świętą" przeciwko Ąrianom, a w r. 508 otrzymuje honorowy tytuł patrycjusza rzymskiego i zawiera pokój z Teodorykiem Ostrogockim, doprowadzając do zakończenia oporu ze strony sił ariańskich.
W ten sposób Chlodwig, ocalając Kościół rzymski od poganizmu i arianizmu, oraz wchodząc z papiestwem w ścisły sojusz, stworzył warunki umożliwiające kształtowanie się przyszłej potęgi polityczno-religijnej jaką było papiestwo.
"Błogosławiony, kto doczeka i osiągnie dni tysiąc trzysta trzydzieści pięć" (w.12). Spotykamy tu inny okres, który jest dłuższy o 45 lat od omawianego w paragrafie poprzednim. Z okresem tym połączone jest szczególne błogosławieństwo, podobnie jak w następujących przypadkach wspominanych w księdze Objawienia, a mianowicie: a) dla tych, którzy żyją w czasie głoszenia trójanielskiego poselstwa i "w Panu umierają" [104] oraz b) dla każdego, "który czuje i strzeże szat swoich, aby nie chodził nago i nie widziano sromoty jego". [105] Być może, że istnieje pewien związek pomiędzy tymi trzema wypowiedziami z uwagi na czas, do którego się one odnoszą. [106]
Proroctwo nie podaje żadnej specyfikacji, według której można by ustalić początek tego okresu. Uriah Smith uważa, że okres 1335 dni czyli lat stoi w bezpośredniej łączności z okresem 1290 dni, ponieważ zaraz po wypowiedzi o 1290 dniach, już w następnym zdaniu czytamy: "Błogosławiony, kto doczeka... do 1335 dni".
Przyjmując tę hipotezę i licząc od r. 508, doszlibyśmy do roku 1843. "Około r. 1843 - pisze Smith - nastąpił kulminacyjny punkt, w którym rzucone zostały potężne snopy światła na sprawy prorocze dotyczące tego czasu. Głoszenie o tym przybrało na sile. Nowa i pobudzająca do zastanowienia się nauka o nastaniu królestwa Bożego wstrząsnęła światem. Nowe życie stało się udziałem prawdziwych uczniów Chrystusa. Niewierzący zostali potępieni, kościoły doświadczone, a duch odrodzenia przebudzony w takim stopniu, jak nigdy dotąd". [107]
Rok 1843 jest znamienną datą, od której liczy się okres wielkiego przebudzenia adwentowego. W tym roku William Miller ustalił pierwszą datę powtórnego przyjścia Chrystusa. Fakt ten mimo zawodu stał się błogosławionym doświadczeniem dla tych, którzy na podstawie studiów nad proroctwami z ufnością oczekiwali na powrót Pana między wiosną 1843 r., a wiosną 1844 r., a następnie po dokonaniu pewnej korekty datę tę przesunęli do jesieni 1844 r., choć i to również zakończyło się rozczarowaniem.
Gdy zwrócimy uwagę na podobne doświadczenie uczniów Chrystusa przy ukrzyżowaniu Mistrza - który wcześniej jeszcze do nich powiedział: "Błogosławione oczy, które widzą, co wy widzicie. Bo powiadam wam, iż wiele proroków i królów żądali widzieć, co wy widzicie; i słyszeć, co wy słyszycie, ale nie słyszeli" [108] - nie trudno będzie nam zrozumieć charakter tego błogosławionego jednak doświadczenia. "W takiej samej sytuacji - pisze U. Smith - byli uczniowie Chrystusa przy pierwszym adwencie. Wykrzykiwali z radości, kiedy Zbawiciel wjeżdżał do Jeruzalemu, oczekując wtedy objęcia przez Niego królestwa. Lecz jedynym tronem, do którego On wtedy się zbliżył, był krzyż; i zamiast być witanym jako król w pałacu królewskim, został złożony martwym w nowym grobowcu Józefa. Niemniej jednak byli oni "błogosławieni", przyjmując prawdy, które słyszeli". [109]
Dlatego lata 1843-1844 pozostaną jako szczególnie wyróżniającymi się momentami w dziejach chrześcijaństwa. Rok 1844 jest ostatnią ze wszystkich dat proroczych w całej Biblii. Rok bowiem 1844 oznacza początek szczególnie doniosłego dzieła - rzeczywistego "pojednania" w niebieskiej świątyni, która przez naszego Najwyższego Kapłana, Jezusa Chrystusa, ma być oczyszczona z nagromadzonych grzechów. [110] Dzień pojednania jest również dniem sądu, rozstrzygającym o życiu i śmierci każdego człowieka. [111] Dzisiaj żyjemy w tym czasie, w którym Zbawiciel znajduje się w najświętszym w niebieskiej świątyni, aby ją oczyścić i wymazać grzechy tych, którzy szukają Go z całego serca. Toteż po całym świecie rozbrzmiewa wezwanie do wszystkich narodów, pokoleń, języków i ludów: "Bójcie się Boga i chwałę mu dajcie, gdyż przyszła godzina sądu jego, a kłaniajcie się temu, który uczynił niebo i ziemię, i morze, i źródła wód". [112]
Z wybiciem ostatniej proroczej godziny Bóg powołuje lud, który ma ogłosić światu poselstwo sądu i pojednania. Mimo doznanego rozczarowania na skutek nieziszczenia się millerowskiej przepowiedni o powtórnym przyjściu Chrystusa w dniu 22.X. 1844 r. wierzący owego czasu, prowadzeni Duchem Świętym, poczęli jeszcze bardziej zgłębiać proroctwa biblijne, dochodząc do zrozumienia, że w 1844 r. miało nastąpić "odnowienie usług świętych", czyli rozpoczęcie dzieła oczyszczenia świątyni, albo "godzina sądu". O dacie zaś przyjścia Pańskiego "nikt nie wie, ani Aniołowie niebiescy, tylko sam Ojciec". [113] Wszakże nauka o drugim adwencie jest prawdą biblijną i jak najbardziej na tle rozwijających się wydarzeń światowych aktualną.
Jeszcze w r. 1844 zorganizowana została, najprzód w Ameryce, mała grupka gorliwych wyznawców Słowa Bożego, głoszących światu największe wydarzenie przyszłości, przygotowujących się "na zabieżnie Bogu swemu". [114] Pierwsze kazanie na temat soboty, jako siódmego dnia odpoczynku, wygłosił Fryderyk Wheeler w maju 1844 r., a pierwsza broszura o sobocie opublikowana został przez Józefa Bates'a w r. 1845.
W ten sposób powstał Kościół, który:
Nazwę, które owo "małe stadko" z r. 1844 przyjęło, jest Kościół Adwentystów Dnia Siódmego (podkreślający dwie fundamentalne prawdy apostolskie: wiarę w powtórne przyjście Chrystusa oraz ważność Dekalogu łącznie z czwartym przykazaniem nakazującym święcić sobotę).
Od autora serwisu: warto zapoznać się z innym ujęciem historii świętowania sabatu i okresów proroczych, np: tutaj.
kontak z autorem serwisu
Sylwestrem SzadyPrzepisał: Piotr
dekalog.pl - domena darmowych kont email+WWW
Ostatnie zmiany: 08.11.2001 r.
| pocz?tek | strona główna | odtwarzanie MIDI | dodaj do ulubionych | rekomenduj znajomym | St@rtuj z Eliaszem |