- "Od kiedy istniejecie?"
- "Dlaczego mądrzy, tacy jak biskupi , papież, znający Pismo nie należą do was?"
- "Kto był założycielem waszego kościoła?"
Jeśli odpowiadam, że nauki jakie głosi kościół, którego członkiem mam szczęście być, są na wskroś apostolskie, w całości oparte na Piśmie Świętym, to dla wielu jest to odpowiedź niedostateczna.
Od czasów apostolskich istnieli ludzie, którzy mieli odwagę w swoim życiu polegać na Słowie Bożym, żyć nim. W ciągu niemal całej historii tzw. chrześcijaństwa byli prześladowani, nazywani heretykami. "Ludzie ci byli torturowani głownie za pośrednictwem Świętej Inkwizycji, zakonów i wypraw krzyżowych. Inkwizycja zrodziła się w IV-tym wieku, gdy chrześcijaństwo uzyskało status religii państwowej. Prześladowano tych, którzy nie zgadzali się z oficjalnym stanowiskiem kościoła, konfiskując mienie lub skazując na niewielkie kary. Tortury wprowadziło papiestwo w 1252. Inkwizytorzy - głównie zakonnicy - posługiwali się między innymi takimi metodami, jak: biczowanie, przebijanie dłoni, wyrywanie paznokci, miażdżenie palców, oślepianie, sadzenie na naszpikowanych ostrymi kolcami metalowym krześle, pod którym rozpalano ogień, łamanie kołem, rozrywanie końmi, topienie, palenie na stosach, przypiekanie pochodnią lub rozpalonym żelazem, wlewanie gorącego oleju w usta, wyrywanie języka, wieszanie mężczyzn za genitalia, a kobiet za piersi, przerzynanie piłą wpół, obcinanie kończyn, nabijanie na pal lub długi metalowy szpikulec." [35] Trudno się dziwić krótkiej instytucyjnej historii.
Brak ludzi ze "świecznika" - i bardzo dobrze, znowu przychodziliby do kościoła ludzie nieodrodzeni, dla przyziemnych celów, a nie dla Jezusa. Identyczne zarzuty spotykały uczniów Pana, że między nimi nie ma mądrych, nauczycieli, rabinów, możnych itd.. Przykładów takich jest wiele i w ewangeliach i w listach apostolskich.
Jan 7 ,48 Czy kto z przełożonych lub z faryzeuszów uwierzył w niego (w Jezusa) ?
I Kor. 1, 20Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata? (...) 26Przypatrzcie się zatem sobie, bracia, kim jesteście według powołania waszego, że niewielu jest między wami mądrych według ciała, niewielu możnych, niewielu wysokiego rodu.
Mat. 11 ,25-26 ... odezwał się Jezus i rzekł: Wysławiam cię Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Zaprawdę, Ojcze, bo tak się tobie upodobało.
Jako anegdotę chcę przypomnieć powszechnie znany kawał o spotkaniu nocą na morzu arki Noego z Tytanikiem. Arka z drewna, stara, wysmarowana smołą, prymitywnie wykonana, ledwo trzymająca się kupy, miotana żywiołami, bez napędu i steru z ośmioma osobami na pokładzie i Tytanik pełen potęgi silników, światła, muzyki z tysiącami pasażerów. Z niego to słychać wesołe, raźne wołanie "Noe przesiądź się do nas!"
"Ruch Adwentystów Dnia Siódmego wyłonił się z ruchu zwolenników mileryzmu. Niewielka grupa adwentystów w stanie Waszyngton już w 1844 r. zaczęła święcić biblijną sobotę jako siódmy dzień tygodnia. Z tej grupy wyłonił się Kościół Adwentystów Dnia Siódmego, który w 1863 r. przybrał określone formy organizacyjne. Dużą rolę odegrała w nim Ellen G. White, zmarła w 1915 r. autorka podstawowych dzieł i zasad doktrynalnych ruchu. (...) Adwentyści Dnia siódmego równie rygorystycznie jak ortodoksyjni żydzi przestrzegają święcenia soboty jako siódmego dnia tygodnia, 'dnia Pańskiego'. W ich doktrynie naczelne miejsce zajmuje trynitaryzm, głoszą pogląd o zbawieniu przez wiarę, o śmiertelności duszy ludzkiej i zmartwywstaniu w dniu ostatecznym. Praktykują chrzest dorosłych przez zanurzenie, komunię i obrzęd obmywania nóg. Trwają w przekonaniu, że cała Biblia jest księgą powstałą z natchnienia Bożego. Chrystusa uważają jednocześnie za Stwórcę i Odkupiciela. Jego powtórne przyjście dokona się w sposób widoczny, namacalny i każdy je odczuje, kiedy liczba wybranych będzie pełna. Umarli, którzy 'śpią' w nieświadomości, zostaną wtedy przywróceni do życia, ale tylko sprawiedliwi dostąpią zbawienia. Potępieni natomiast zostaną z końcem okresu tysiącletniego unicestwieni, ponieważ nie istnieje piekło." [36]
[początek]