poprzedni nastepny
linki autorzy opracowań książki kontakt lista tematyczna lista chronologiczna strona główna  

Fragment pochodzi z książki: Jonatana Dunkel "Apokalipsa: Ostatnie wydarzenia na ziemi w proroctwach Pisma Świętego". Zamówienia kierować na adres: Orion, skr. poczt. 39, 26-600 Radomsko.

CZY SABAT ZOSTAŁ ZNIESIONY?

Listy apostoła Pawła mówią o zniesieniu starotestamentowego systemu świątynnego, który wymagał ofiar składanych między innymi co tydzień w sabat, co miesiąc w nów i w każde doroczne święto. Niektóre z jego wersetów wyjęte z kontekstu mogą prowadzić do błędnego wniosku, że Nowy Testament usuwa potrzebę święcenia sabatu. Oto jeden z takich wersetów:



"Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu pokarmu i napoju albo z powodu święta lub nowiu księżyca bądź sabatu. Wszystko to są tylko cienie rzeczy przyszłych; rzeczywistością natomiast jest Chrystus" (Kol.2:16-17).



Kontekst wypowiedzi wskazuje, że chodziło o "cienie" wskazujące na Chrystusa. Słowo "cień" (gr. skia) nie mogło odnosić się do sabatu, bo sabat jest pamiątką stworzenia! (Wj.20:11). Nie wskazywał na ofiarę Chrystusa, bo ludzkość otrzymała go, zanim jeszcze pojawił się grzech wymagający ofiary Syna Bożego (Rdz.2:2-3). Także nowie księżyca same w sobie nie były cieniem wskazującym na Golgotę, dlatego mają być obchodzone na nowej ziemi (Iz.66:23).

O co więc chodziło? Co było cieniem wskazującym na Jezusa, a wiązało się z tygodniowym sabatem, miesięcznym nowiem i dorocznymi świętami izraelskimi? Takim cieniem były ofiary składane w te dni.

Ofiary te szczegółowo omawia księga Liczb, która stanowi tło wypowiedzi Pawła (Lb.28). Fraza użyta w Liście do Kolosan pojawia się w Biblii wielokrotnie (2Krn.2:3; 8:13; 31:3 Neh.10:34), zawsze gdy mowa o specjalnych ofiarach składanych w sabaty, nowie i doroczne święta. Kontekst wskazuje więc, że Paweł nie miał na myśli dni, lecz ceremonialne ofiary z pokarmów i napojów składane w te dni. Ofiary te były bowiem cieniem wskazującym na Chrystusa.



Sabat w Liście do Kolosan 2:16-17


L.p. List do Kolosan 2:16-17 Dziesięć Przykazań Nakazy ceremonialne
1 Jedzenie
2 Picie
3 Religijne święta
4 Nowie księżyca
5 Sabaty
6 Cień wskazujący na ofiarę Chrystusa


Dekalog nie mówi o jedzeniu czy piciu, ani nie wskazywał na Golgotę (zob. Tabela 22). Dziesięć Przykazań nie wspomina o świętach żydowskich czy nowiach księżyca. Wszystkie te rzeczy występują zaś w nakazach ceremonialnych, które były cieniem wskazującym na Golgotę:



"Prawo bowiem posiadając tylko cień przyszłych dóbr, a nie sam obraz rzeczy, przez te same ofiary, corocznie ciągle składane, nie może nigdy udoskonalić tych, którzy się zbliżają". (Hbr.10:1-2).



Jakie "prawo" zostało zniesione przez Jezusa? (Ef. 2:15)


"On zniósł zakon przykazań i przepisów, aby czyniąc pokój, stworzyć w sobie sąmym z dwóch jednego nowego człowieka."



Niektórzy twierdzą, że skoro Jezus zniósł "prawo" (zakon) to znaczy, że Dekalog już nie obowiązuje. Opierają się na błędnym założeniu, że apostoł Paweł mówi w swych listach o jednym prawie. Niewłaściwość tego rozumowania łatwo wykazać. Oto inny cytat tego samego apostoła:



"Czy więc przez wiarę obalamy Prawo? Żadną miarą! Tylko Prawo właściwie ustawiamy ...jedynie przez Prawo zdobyłem znajomość grzechu. Nie wiedziałbym bowiem, co to jest pożądanie, gdyby Prawo nie mówiło: Nie pożądaj!... Prawo samo jest bezsprzecznie święte: święte, sprawiedliwe i dobre jest też przykazanie" (Rz.3:31; 7:7.12).



Prawo w Biblii ma więcej niż jedno znaczenie. Może się odnosić do całego Pięcioksięgu (Łk.24:44), do samych Dziesięciu Przykazań (Jk.2:10-12; Rz.7:7), do żydowskiego systemu religijnego (J.1:17; Dz.18:13-15), do ogólnej zasady (Rz.7:21-23), i do prawa ceremonialnego (Hbr.7:12: Łk.2:23-24).

Porównanie tego, co Biblia mówi o prawie moralnym (Dekalog) z prawami ceremonialnymi (Tabela 23) pomoże nam zrozumieć, jakie prawo znalazło swój kres w Chrystusie (Rz.10:4).

Biblijne prawa można też sklasyfikować jako np. cywilne, karne, zdrowotnościowe, moralne, kapłańskie, wojenne, obyczajowe. Żydzi nie rozgraniczali między nimi, bo autorem wszystkich był Bóg, a ich państwo miało teokratyczny charakter, toteż wszystkie były normatywne. Prawa moralne czy zdrowotnościowe wciąż są normatywne dla wszystkich wierzących. Natomiast ze śmiercią Chrystusa anulowane zostały, a z upadkiem państwa izraelskiego zawieszone:



Słowo "prawo" używane jest też czasem w Nowym Testamencie w pejoratywnym sensie, gdy mowa o faryzejskich próbach zbawienia przez Prawo, "jako że z uczynków Prawa żaden człowiek nie może dostąpić usprawiedliwienia w Jego oczach. Przez Prawo bowiem jest tylko większa znajomość grzechu" (Rz.3:20).



Porównanie Dekalogu z nakazami rytualnymi


Prawo Dziesięciu Przykazań Prawo ceremonialne
Obwieszczone przez Boga (Wj.20:1.22)

B

ó

g



j

e

s

t



j

e

g

o



d

a

w

c

ą



i



a

u

t

o

r

e

m

Obwieszczone przez Mojżesza (Wj.24:3)
Spisane przez samego Boga (Wj.31:18; 32:16) Spisane przez Mojżesza (Wj.24:4; Pwt.31:9)
Spisane na tablicach kamiennych (Wj.31:18) Spisane w księdze (Wj.24:4.7;Pwt.31:24)
Przekazane Mojżeszowi przez Boga (Wj.31:18) Przekazane Lewitom przez Mojżesza (Pwt.31:25-26)
Złożone w Arce przez Mojżesza (Pwt.10:5) Złożone obok Arki przez Lewitów (Pwt.31:26)
Zawiera nakazy moralne (Wj.20:3-17) Zawiera nakazy rytualne (Kpł.;Pwt.)
Istniało przed grzechem (Rz.4:15) Dodane z powodu grzechów (Gal.3:19)
Ujawnia grzech (Rz.7:7) Nakazuje ofiary za grzech (Kpł.)
Przekroczenie go jest grzechem (1J.3:4), zaś ci którzy łamią choćby jedno z przykazań Dekalogu ponoszą "winę za wszystkie" (Jk.2:10) Nie przestrzeganie go nie powoduje grzechu (Rz.4:15), gdyż prawo to wskazywało na śmierć Chrystusa, i od tego czasu nie jest wiążące (Ef.2:15)
Wciąż obowiązuje (1Kor.7:19) Już nie obowiązuje (1Kor.7:19)
Nie przeminie (Łk.16:17), gdyż jest wieczne (Ps.119:89) Przeminęło (Kol.2:14-16)
Będzie nas sądzić (Jk.2:12) Nikt nas nie może sądzić z jego powodu (Kol.2:16)
Zachowując je otrzymujemy błogosławieństwo (Jk.1:25) Zachowując je nie otrzymujemy żadnego błogosławieństwa (Gal.5:6)
Wiara w Jezusa utwierdza je (Rz.3:31) Wiara w Jezusa obala je (Ef.2:15)
W Chrystusie Bóg okazał "wielkość i wspaniałość Prawa" (Iz.42:21) Chrystus "skreślił zapis dłużny obciążający nas nakazami" (Kol.2:14)




Nawróceni chrześcijanie nie są pod prawem Dziesięciu Przykazań, jako przewodnikiem do Chrystusa (Gal.3:24-25), gdyż odkąd Go przyjęliśmy, Duch Święty prowadzi nas drogą wiary (Gal.5:18). Droga ta nie obala jednak przykazań, lecz je w nas utwierdza (Rz.3:31). Przykazania nie służą nam za środek do zbawienia, lecz jako moralny kompas: Wiemy zaś, że zakon jest dobry, jeśli ktoś robi z niego właściwy użytek" (1Tym.1:8). Dr Samuele Bacchiocchi napisał w podsumowaniu swej analizy tej kwestii:



"Niezrozumienie tego, że Paweł odrzuca Prawo jako metodę zbawienia, ale utrzymuje, że jest ono standardem moralnego życia chrześcijańskiego stanowi korzeń dla braku zrozumienia jego postawy względem Prawa Bożego ogólnie, a wobec sabatu szczególnie."(1)



"Zachowujecie dni..." (Gal.4:10)


"Teraz jednak, gdybyście Boga poznali i, co więcej, Bóg was poznał, jakże możecie powracać do tych bezsilnych i nędznych żywiołów, pod których niewolę znowu chcecie się poddać? Zachowujecie dni, święta nowiu i lata!" (Gal.4:9-10).



Czy apostoł Paweł miał tu na myśli sabat? Nie, gdyż sabat ustanowiony został jako dzień święty już w siódmym dniu stworzenia, na długo przed systemem ceremonii i świąt, które nadane zostały Mojżeszowi na górze Synaj (Rdz.2:1-3; Wj.20:8-11). Po wtóre, jeśli święcenie sabatu poddaje w niewolę, to sam Stwórca byłby zniewolony, bo odpoczął w pierwszy sabat, co byłoby absurdem.

W powyższym wersecie, apostoł Paweł może mieć na myśli żydowski kalendarz świątynny.(2) Pod wpływem judaistów, którzy zachowywali ceremonie i tradycje żydowskie, chrześcijanie pogańskiego pochodzenia w Galacji adaptowali doroczne święta izraelskie i lata jubileuszowe, jako część Bożego planu zbawienia dla nich. Niebezpieczeństwo leżało w tym, że otoczą je podobnym kultem, jakim wcześniej darzyli pogańskie święta związane z czcią słońca, księżyca, gwiazd i sił żywiołów.(3)



Dni postu (Rz.14:1-5)


"Niechże ten, kto je, nie pogardza tym, który nie je, a kto nie je, niech nie osądza tego, który je, albowiem Bóg go przyjął... Jeden robi różnicę między dniem a dniem, drugi zaś każdy dzień ocenia jednakowo; niechaj każdy pozostanie przy swoim zdaniu. Kto przestrzega dnia, dla Pana przestrzega; kto je, dla Pana je, dziękuje bowiem Bogu; a kto nie je, dla Pana nie je, i dziękuje Bogu (Rz.14:3-6).

Czy Paweł uczył, że nie ma różnicy jaki dzień czcimy? Kto przeczyta ten fragment uważnie przekona się, że sabat nie jest w nim nawet wzmiankowany. Kontekst mówi, że chodzi o jedzenie lub nie jedzenie w pewne dni. Wielu z wczesnych chrześcijan pościło (w środy lub piątki), jedząc tylko warzywa. Niektórzy poczytywali to sobie za uświęcający uczynek, potępiając innych. Ich to apostoł Paweł nazwał "słabymi" w wierze (Rz.14:1-2), napominając ich słowami: "Kto przestrzega dnia, dla Pana przestrzega; kto je, dla Pana je, dziękuje bowiem Bogu; a kto nie je, dla Pana nie je, i dziękuje Bogu" (Rz.14:5).

Zasady uczciwej interpretacji Pisma Świętego nie pozwalają naginać tekstów biblijnych do naszych potrzeb, lecz starać się poznać intencję pisarza biblijnego. Ci, którzy posługują się takimi tekstami jak powyższy, aby podważyć zasadność święcenia sabatu, nie znają lub ignorują zasady hermeneutyki biblijnej.

Gdyby apostoł Paweł miał na myśli sabat, mówiąc że nie ma różnicy "między dniem a dniem" spotkałby tak wielką opozycję ze strony chrześcijan wywodzących się z judaistycznych kręgów, że musiałby poświęcić wiele miejsca w swoich listach polemice z nimi, tymczasem nigdzie nie ma śladu takiej polemiki. Jego postawa względem Prawa Bożego (Rz.7:12) oraz samego sabatu (Dz.13:14.42-48; 17:1-4; 18:4) potwierdza, że chodziło tu o kwestię jedzenia lub niejedzenia w pewne dni, a więc o dni postu.



Zmiany w kalendarzu


Od czasów biblijnych nie zaszła zmiana w kalendarzu, która przesunęłaby kolejność dni tygodnia. Cud, który Bóg uczynił w czasach Jozuego wydłużając dzień (Joz.10:13) nie zmienił kolejności dni w tygodniowym cyklu, polegał bowiem na przedłużeniu tego samego dnia: "A takiego dnia, jak ten nie było ani przedtem, ani potem" (Joz.10:14).

W czasach Jezusa sabat wciąż musiał przypadać na siódmy dzień tygodnia, inaczej Jezus święcąc inny dzień łamałby IV przykazanie. Skoro zaś był bez grzechu, to znaczy, że święcony przez Niego sabat przypadał wciąż na siódmy dzień tygodnia (Hbr.4:15).

Zmiana kalendarza z juliańskiego na gregoriański w 1582 roku także nie naruszyła tygodniowego cyklu. Jej celem było usunięcie różnicy spowodowanej latami przestępnymi. Usunięto wówczas z kalendarza 10 dni (między 4 i 15 października). Porządek dni został jednak zachowany, tak że po czwartku 4 października w dalszym ciągu następował piątek 15 października 1582 roku.



SOBOTA W NOWYM TESTAMENCIE


Pan Jezus usunął ludzkie tradycje, jakimi faryzeusze obciążyli sabat, tak iż dzień ten stał się brzemieniem, zamiast błogosławieństwem. Niemniej Jezus święcił sabat zgodnie z przykazaniem, dając nam doskonały przykład, jak należy spędzić ten dzień (Łk.4:16).

Jezus powiadomiłby swoich uczniów, gdyby mieli zmienić dzień, który On sam pobłogosławił i poświęcił przy stworzeniu, gdyż byłaby pierwsza zmiana w Prawie niezmiennego Boga w dziejach wszechświata!

Zamiast tego, Jezus zapowiadając zniszczenie Jerozolimy, które nastąpiło w 70 roku n.e. powiedział: "Módlcie się tylko, aby ucieczka wasza nie wypadła zimą albo w sabat" (Mt.24:20). Zakładał więc, że prawdziwy lud Boży dalej będzie obchodzić sabat jako dzień odpoczynku i nabożeństwa, tak w 40 lat po Jego śmierci, jak w czasie końca, gdyż proroctwo to miało podwójny wymiar.

Bóg spisał Dekalog własnym palcem na tablicach kamiennych, aby podkreślić jego niezmienność. Jezus nie tylko nie zapowiedział zmiany w nim, ale przestrzegł przed nią mówiąc: "Nie sądźcie, że przyszedłem znieść prawo albo proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni." (Mt.5:17-18).

Czy apostołowie zmienili coś w Prawie Bożym? Sobota była dniem w którym apostoł Paweł spotykał się z chrześcijanami, zarówno żydowskiego jak pogańskiego pochodzenia (Dz.18:4). Wśród chrześcijan w Koryncie (a byli to nawróceni poganie) apostoł Paweł przebywał "i głosił im słowo Boże przez rok i sześć miesięcy" (Dz.18:11). Spotkał się więc z nimi w 78 sabatów. I ani razu nie zasugerował im zmiany dnia nabożeństwa!

W Nowym Testamencie czytamy: "I odpoczął Bóg w siódmym dniu od wszystkich dzieł swoich" (Hbr.4:4). Dalej czytamy: "A zatem pozostaje odpoczynek sabatu dla ludu Bożego" (Hbr.4:9). Podczas więc, gdy ten sam autor Listu do Hebrajczyków pisze, że prawo ceremonialne jest "przedawnione" (Hbr.8:13) i "zniesione" (Hbr.10:9), stwierdza, że święcenie sabatu "pozostaje" dla ludu Bożego (Hbr.4:9)!

Greckie słowo sabbatismos, które czasem tłumaczy się w tym wersecie na polski jako "odpoczynek" oznaczało (dla Greków i Żydów) święcenie sabatu - siódmego dnia tygodnia. Podczas, gdy w innych miejscach tego rozdziału słowo "odpoczynek" oddane jest greckim katapauzin (stąd nasza "pauza"), tylko tam, gdzie mowa o dniu odpoczynku natchniony autor użył słowa sabbatismos. Gramatyka także potwierdza, że jego intencją było ukazać święcenie sabatu jako stałe doświadczenie wierzących, gdyż użyty przez niego czas (teraźniejszy ciągły) w słowie "pozostaje" (gr. apoleipetai) dosłownie brzmi "jest pozostawiony". Tekst mówi więc, że "święcenie sabatu jest pozostawione dla ludu Bożego" jako pamiątka, a zarazem przedsmak raju.

Bóg pobłogosławił, poświęcił i odłączył dzień sabatu (Rdz.2:1-2). O błogosławieństwie położonym na tym dniu przekonali się wszyscy, którzy go zakosztowali. Znam setki chrześcijan, którzy zaczęli święcić siódmy dzień tygodnia, ciesząc się tym błogosławieństwem. Natomiast nie znam żadnego chrześcijanina (choć każda reguła ma swe wyjątki), który zamieniłby święcenie siódmego dnia tygodnia na inny dzień. Nie jest to przypadkiem. Bóg obiecuje szczególne błogosławieństwa tym, którzy święcą siódmy dzień tygodnia:



"Jeśli powstrzymasz swoją nogę od bezczeszczenia sabatu, aby załatwiać swoje sprawy w moim świętym dniu, i będziesz nazywał sabat rozkoszą, a dzień poświęcony Panu godnym czci, i uczcisz go nie odbywając w nim podróży, nie załatwiając swoich spraw i nie prowadząc pustej rozmowy, wtedy będziesz się rozkoszował Panem" (Iż.58:13-14).





PRZYPISY:



1. Samuele Bacchiocchi,The Sabbath Under Crossfire, Berrien Springs, Michigan: Biblical Perspectives, 1998, s. 257.

2. Nie można jednak wykluczyć, że apostoł Paweł ma tu na myśli pogański kalendarz.

3. Willy Rordorf, Sunday: The History of the Day of Rest and Worship in the Earliest Centuries of the Christian Church, Philadelphia, 1968, s. 133.


kontak z autorem serwisu
Sylwestrem Szady
autor artykułu: Jonatan Dünkel

Adres serwisu:
http://www.eliasz.pl

Chrzescijanski Serwis Promocyjny
Chrzescijanski Serwis Promocyjny

Ostatnie zmiany: 31.12.2000 r.

| początek | odtwarzanie MIDI | dodaj do ulubionych | rekomenduj znajomym | strona główna |