Fragment pochodzi z książki: Jonatana Dunkel "Apokalipsa: Ostatnie wydarzenia na ziemi w proroctwach Pisma Świętego". Zamówienia kierować na adres: Orion, skr. poczt. 39, 26-600 Radomsko.
New Age jest awangardą współczesnego spirytyzmu. Stanowi zlepek okultyzmu, religii wschodu, mitologii, pop-psychologii, gnostycyzmu(1) i chrześcijaństwa - hybrydę godną symbolu Smoka, który w Apokalipsie reprezentuje pogaństwo, z którego ruch New Age przejął astrologię, numerologię, szamanizm, wróżbiarstwo i inne.
Ruch ten charakteryzuje fascynacja kryształowymi kulami, aurami, piramidkami, czakranami, UFO, magią, parapsychologią, mediumizmem. Posiada on kilka stopni zaangażowania. Pierwszy obejmuje ekologię, zdrową żywność, alternatywną medycynę, itp. Drugi jogę, transcendentalną medytację, kontrolę umysłu. Trzeci zaś kontakt z duchami przy pomocy transu czy wizualizacji.
Wbrew swej nazwie New Age (Nowa Era) nie jest niczym nowym. Jego filary - komunikacja z duchami za pośrednictwem medium i wiara w nieśmiertelną duszę są stare jak świat. Lucyfer jako pierwszy użył medium - węża, aby sprzedać Adamowi i Ewie dwa kłamstwa, które stały się fundamentem ruchu New Age: "Na pewno nie umrzecie" i "Będziecie niczym Bóg" (Rdz.3:4-5). Ściągnęły one na świat wszystkie znane nieszczęścia. Dziś także mogą unieważnić wszystko, co Bóg uczynił dla nas w Chrystusie.
Według tej teorii człowiek nie umiera, lecz w kolejnym wcieleniu rodzi się stworzeniem gorszym lub lepszym, bo reinkarnacja opiera się na hinduskim prawie karmy, które wymaga zapłaty za uczynki popełnione w poprzednich wcieleniach.
Na pozór wydaje się to sprawiedliwe, faktycznie jednak bynajmniej nie rozwiązuje problemu zła. Usprawiedliwia go tylko i prolonguje, gdyż osoba, która popełnia zło musi stać się ofiarą podobnego zła w kolejnym wcieleniu. W pewnym uproszczeniu: bijący żonę mąż musi powrócić jako żona bita przez męża!
W prawie karmy nie ma łaski ani przebaczenia, jakie niesie Ewangelia Chrystusa. Jeśli człowiek spełnia dobre uczynki prawo karmy obiecuje mu kolejne wcielenie w przyjemnych okolicznościach, natomiast jeśli prowadzi złe życie, wówczas ponowne wcielenie będzie dla niego niemiłą niespodzianką.
Czy tego nauczał Pan Jezus? Czytamy, że obok Niego zawisł na krzyżu przestępca. Czy Jezus powiedział owemu łotrowi, że zgodnie z prawem karmy zbiera, co siał? Czy Jezus potępił go na pożałowania godne życie w kolejnym wcieleniu, jak uczy prawo karmy? Nie. Pan Jezus widząc jego nawrócenie, zapewnił go o przebaczeniu i łasce, obiecując: "Będziesz ze Mną w raju" (Łk.23:43).
Proces reinkarnacji ma prowadzić do boskości przez samodoskonalenie się w kolejnych wcieleniach. Reinkarnacja, jako proces samodoskonalenia, znosi potrzebę przyjęcia ofiary Chrystusa, a z nią łaski Bożej. Przypomina w tym bezkrwawą ofiarę Kaina, który zastąpił baranka własną ofiarą, bo był zbyt dumny, aby przyjąć Bożą drogę zbawienia (Rdz.4:3-5).
Biblia stwierdza wyraźnie: "Postanowione jest ludziom raz umrzeć, a potem sąd" (Hbr.9:27). Słowa te wykluczają nie tylko kolejne wcielenia, ale życie w jakiejkolwiek formie przed zmartwychwstaniem! Biblia mówi, że "zapłatą za grzech jest śmierć" (Rz.6:23), a nie niższa forma życia. Apostoł Jan napisał: "Ten, kto ma Syna, ma życie, a kto nie ma Syna Bożego, nie ma też i życia" (1J.5:12).
Ze względu na powyższe stwierdzenia, Pismo Święte i reinkarnacja nie mogą być prawdą równocześnie, gdyż wykluczają się wzajemnie. Reinkarnacja odrzuca Dobrą Nowinę, zaś Ewangelia odrzuca reinkarnację. Tylko nieznajomość Ewangelii sprawia, że wielu chrześcijan akceptuje ten hinduski koncept.
Niektórzy entuzjaści reinkarnacji próbują złożyć "winę" za milczenie Biblii w tej sprawie na kościół katolicki, który rzekomo we wczesnych wiekach usunął z Biblii wspierające ją teksty. W Qumran wydobyto na światło dzienne księgi starotestamentowe, starsze niż samo chrześcijaństwo. Niezależnie odkryto kopie ksiąg nowotestamentowych z pierwszych dwóch wieków. Znaleziska te wykluczyły mrzonki o usunięciu z Biblii jakichś tekstów. Utrzymują je dalej tylko ludzie niezorientowani w temacie.
Transkomunikowanie (kanalizowanie) stało się intratnym biznesem. W samym Los Angeles pracuje ponad tysiąc doradców meta-psychicznych (ang. channelers).(2) Jej celem jest nawiązanie kontaktu ze światem duchowym, a środkiem do tego są odmienne stany świadomości.
Odmienne stany świadomości to rodzaj transu, który prowadzi do uśpienia procesu krytycznego myślenia i zatarcia kontaktu z rzeczywistością. Ma otworzyć człowieka na wewnętrzne, "wyższe ja", czy też na wpływ duchowych przewodników. Stany te można osiągnąć m.in. za pośrednictwem medytacji, wizualizacji, deski do wywoływania duchów, hipnozy, narkotyków, specjalnego oddychania, mantry, a nawet śpiewania w kółko tej samej zwrotki.
Stany te pociągają ludzi sekularnych, gdyż pozwalają na duchowe przeżycie bez społeczności z Bogiem. Niestety w ten sposób ludzie bezwiednie poddają umysł inteligentnym duchowym mocom, które nie są przyjazne ludziom. Ruth Montgomery, jedna z czołowych mediów i pisarek ruchu New Age, przyznaje, że mediumizm "otwiera drzwi przez które mogą wejść pełne zła, złośliwe duchy."(3)
Istnieją uderzające podobieństwa między transkomunikowaniem a fenomenem zdemonizowania, co dowodzi związku między nimi. Zwróćmy uwagę na słowa Madame Heleny Bławackiej, jednej z pionierek ruchu New Age, która przez całe życie praktykowała transkomunikację, pismo automatyczne i inne okultystyczne formy mediumizmu:
"Mogę powiedzieć tylko tyle, że moje natchnienie definitywnie przychodzi z zewnątrz, co więcej, ktoś wtedy wchodzi we mnie. To nie ja mówię i piszę, ale to coś, co wchodzi we mnie... to myśli i pisze za mnie... Stałam się czymś w rodzaju składnicy czyjejś wiedzy... Ktoś przychodzi i pochłania mnie niczym ciemna chmura; wówczas zostaję zepchnięta w głąb samej siebie i wtedy to już nie jestem 'ja', lecz ktoś zupełnie inny."(4)
New Age nie oferuje nowego stylu duchowości, jak sam twierdzi. Jest kolejnym okultystycznym ożywieniem opartym na dawnych pogańskich praktykach. Drzwi do oferowanych przez ten ruch metafizycznych doświadczeń prowadzą do duchowej rzeczywistości, którą od wieków eksploatują szamani, guru, czarownice i media spirytystyczne.
Ruch ten jest wyrafinowaną formą mistycyzmu, którym od wieków posługuje się królestwo stojące w opozycji do Chrystusa. Mimo to, ma zwolenników wśród chrześcijan, w tym licznych duchownych i zakonników, głównie z kościoła rzymskokatolickiego. Miriam Starhawk, czarownica działająca w ruchu New Age, tak pisze o prowadzonych przez siebie seminariach:
"Szkolenie księży, pastorów, zakonnic, i chrześcijańskich pedagogów w zakresie rytuałów i historii religii Matki Bogów to dla mnie nowe, ale niezmiernie wdzięczne doświadczenie... Jestem ukontentowana odkrywając w chrześcijańskich kościołach tak silny ruch przychylny Duchowi Pogaństwa, gotowy pobierać nauki od Dawnej Religii."(5)
Jan Paweł II zachęcił wierzących, aby podążać za mądrością Dawnej Religii, mówiąc w New Delhi: "Zaprawdę, największym darem Indii dla świata może być zaoferowanie mu duchowej wizji człowieka. Świat zaś uczyni dobrze ulegając tej starożytnej mądrości i odnajdując w niej wzbogacenie dla życia ludzkiego."(6)
Wielu duchownych praktykuje różne aspekty New Age, zaś sympatycy tego ruchu często uważają się za chrześcijan i wypowiadają o Jezusie z szacunkiem. Niezorientowanym w temacie utrudnia to odróżnienie go od biblijnego chrześcijaństwa. Po części dlatego wielu chrześcijan akceptuje bezkrytycznie poglądy i techniki, których korzenie tkwią w pogaństwie.
Zacznijmy od poglądu na temat Boga, który w ruchu New Age różni się drastycznie od chrześcijańskiego. Za podstawę ma panteistyczną filozofię, według której nie ma Boga osobowego - rzekomo jest on wszystkim i we wszystkich, stanowiąc jedno ze stworzeniem. Guru Sri Ravi Shankar napisał: "Potrafisz żyć jako Bóg. Potrafisz być Bogiem. Nie możesz jednak zobaczyć Boga ani uważać, że Bóg jest osobą."(7) Biblia uczy czegoś innego, a mianowicie, że Bóg jest Osobą odrębną od swego stworzenia (Rdz.1; Rz.1:25).
Rezultatem depersonalizacji Boga jest ubóstwienie natury i człowieka. Aktorka Shirley MacLaine - jedna z bardziej znanych propagatorek New Age - napisała o sobie: "Jestem Bogiem! Jestem Bogiem!",(8) a także: "Nie podlegamy Prawu Bożemu, gdyż to my stanowimy Prawo Boże. My jesteśmy Bogiem."(9) Hinduski guru Sai Baba także przekonuje: "Jesteś Bogiem tego wszechświata".(10)
Ironicznie, ludzie, którzy uważają się za zbyt światłych, aby uwierzyć w biblijną historię stworzenia i przyjąć osobowego Boga Ojca, uważają za bogów siebie samych, czcząc ziemię, jako żywą istotę, jak to czynili wyznawcy dawnych bałwochwalczych religii. Przywodzi to na myśl słowa apostoła Piotra: "Sprawdza się na nich treść owego przysłowia: 'Wraca pies do wymiocin swoich', oraz: 'Umyta świnia znów się tarza w błocie'" (2P.2:22).
PRZYPISY:
1. Gnostycyzm stanowił próbę pogodzenia pogaństwa z chrześcijaństwem, łącząc elementy babilońskiej astrologii, egipskiej religii, greckich misteriów, i chrześcijaństwa. Gnostycy doszukiwali się ukrytej wiedzy, czerpiąc ją częściowo z ksiąg fałszywie roszczących sobie autorstwo któregoś z pisarzy biblijnych. Dzisiejszym przykładem takiej "ukrytej" wiedzy jest doszukiwanie się w Biblii ukrytego kodu, którego treść ma być ważniejsza od zapisanego w niej tekstu, czy też pogląd, iż Jezus spędził młodość na Bliskim Wschodzie, który jest sprzeczny z przekazem biblijnym, historycznym i archeologicznym (zob. Łk.2:52; 4:16; Mk.6:3). Taka "ukryta" wiedza często oparta jest na duchowych objawieniach "mistyków" i bujnej dziennikarskiej wyobraźni. Adekwatna wydaje się uwaga apostoła Pawła, która odnosiła się do zwolenników gnostycyzmu wśród wczesnych chrześcijan: "I odwrócą ucho od prawdy, a zwrócą się ku baśniom" (1Tym.4:4).
2. Los Angeles Times, 5 grudzień (1986): część V.
3. Cyt. w: David Marshall, The Devil Hides Out, Alma Park, Grantham, England: Autumn House, 1991, s. 66.
4. Tal Brooke, When the World Will Be As One, Eugene, Oregon: Harvest House, 1989, s. 173-174.
5. Cyt. w: Don Hawley, Set Free, Better Living Publishers, Clackamas, Oregon: 1990, s. 359.
6. L'Observastore Romano, 10 luty (1986): 5; cyt. w: Dave Hunt, Global Peace, Eugene, Oregon: Harvest House, 1990, s. 151-152.
7. Yoga Chicago, maj/czerwiec (1996): 12.
8. Shirley MacLaine, Dancing in the Light, Bantam Books: New York, 1985, s. 420.
9. Ibid. s. 247.
10. Sai Baba, Sathya Shivam Sundaram, Sri Sathya Sai Publication and Education Foundation: Whitefield, Bangalore, India, 1972, s. 112.
kontak z autorem serwisu Sylwestrem Szady |
autor artykułu: Jonatan Dünkel |
Adres serwisu:
http://www.eliasz.pl
Chrzescijanski Serwis Promocyjny
Ostatnie zmiany: 31.12.2000 r.
[początek]