Wg Biblii Bóg, który stworzył wszystko co istnieje jest święty i sprawiedliwy.
Wniosek: zostaniesz osądzony sprawiedliwie zgodnie z jego prawami.
- "Święty, święty, święty jest Pan, Bóg Wszechwładca, który był, który jest, i który ma przyjść" (Obj. 4:8)
- "Ty jednak przez twardość swoją i nieskruszone serce gromadzisz sobie gniew na dzień gniewu i objawienia sprawiedliwego sądu Boga, który odda każdemu według uczynków jego" (Rzym. 2:5-6)
- "Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć (...)" (Rzym. 6:23)
Inaczej mówiąc: żeby być z Bogiem musisz być święty, a żeby być świętym nie możesz nigdy zgrzeszyć.
Udało ci się nie zgrzeszyć do tej pory? Nie sądzę, zwłaszcza, że jest napisane:
- "Ktokolwiek zachowa całe Prawo, a uchybi w jednym, stanie się winnym wszystkiego, bo Ten, który powiedział: Nie cudzołóż, powiedział też: Nie zabijaj; jeżeli więc nie cudzołożysz, ale zabijasz, jesteś przestępcą Prawa." (Jak. 2:10-11)
- "Wszyscy bowiem zgrzeszyli i są pozbawieni chwały Boga" (Rzym. 3:23)
- "Nie ma ani jednego sprawiedliwego." (Rzym. 3:10)
- "Przez przestrzeganie Prawa nie zostanie uznany za sprawiedliwego żaden człowiek przed Nim, bo przez Prawo jest poznanie grzechu." (Rzym 3:20)
Nie wystarczy więc dobrze czynić, żeby się uratować przed sądem!
- "I ujrzałem martwych, wielkich i małych, stojących przed tronem, i zwoje zostały otwarte. I inny zwój został otwarty, zwój życia. I osądzeni zostali martwi według ich czynów zgodnie z tym co było zapisane w zwojach. (...) i osądzeni zostali, każdy według swych czynów. (...) I jeśli ktoś nie był zapisany w zwoju życia, rzucony został w jezioro ognia." (Obj.20:12-13,15)
Tak więc wszyscy zasługujemy na śmierć za to co zrobiliśmy! Gdyby Bóg był tylko święty i sprawiedliwy to nie byłoby dla żadnego człowieka nadziei, bo znasz kogoś kto przy takiej czy innej okazji nie zgrzeszył?
Ale, na nasze szczęście, Bóg nas, ludzi kocha i znalazł wyjście z sytuacji: nie mogąc przestać być sprawiedliwym musiał znaleźć kogoś kto sam nie popełniwszy grzechu zgodzi się wziąć na siebie karę za cudzy grzech - położyć głowę pod topór za przestępstwo kogoś innego.
I znalazł się ktoś taki:
- "Wszyscy jak owce zbłądziliśmy, każdy z nas na własną drogę zboczył, a Pan jego dotknął karą za winę nas wszystkich." (Iza. 53:6)
- "Sprawiedliwy mój sługa wielu usprawiedliwi i sam poniesie ich winy" (Iza. 53:11)
- "On to poniósł grzech wielu i wstawił się za przestępcami" (Iza. 53:12)
Dlatego i tylko dlatego, że Jezus zgodził się umrzeć, Biblia może mówić:
- "Takie zaś jest przymierze, które zawrę z domem Izraela po upływie owych dni, mówi Pan:
Prawa moje włożę w ich umysły i na sercach ich wypiszę je, I będę im Bogiem, a oni będą mi ludem. (...) łaskawy będę na nieprawości ich, a grzechów ich nie wspomnę więcej." (Hebr. 8:10,12)- "Albowiem jedną ofiarą uczynił na zawsze doskonałymi tych, którzy są uświęceni." (Hebr. 10:14)
- "Dlatego teraz nie ma żadnego potępienia dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie (Rzym. 8:1)
- "Wszyscy bowiem zgrzeszyli i są pozbawieni chwały Boga, lecz są uznani za sprawiedliwych za darmo, dzięki Jego łasce, przez odkupienie w Chrystusie Jezusie" (Rzym. 3:23-24)
Tak więc wg Biblii jest tylko jedna droga do Boga.
- "Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem droga i prawda i życie, nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze mnie" (Jan 14:6)
- "I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni." (Dz. Ap. 4:12)
- "(...) jeden jest pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus, który siebie samego złożył jako okup za wszystkich" (1Tym. 2:5-6)
- "Takie jest to świadectwo, że życie wieczne dał nam Bóg, a życie to jest w Synu jego. Kto ma Syna, ma życie, kto nie ma Syna Bożego, nie ma życia." (1Jan 5:11-12)
Tak więc kimkolwiek jesteś, nie jesteś na tej ziemi nietutejszym. Wszystko to dotyczy także ciebie.
Masz przed sobą wybór: śmierć albo życie.
- Odrzucisz Jezusa, czyli:
- Będziesz robił to co chcesz.
- Nikt się nie będzie z ciebie śmiał, że jesteś zacofany.
- Nie będziesz musiał walczyć z resztą świata.
- Będziesz mógł mieć swój własny kodeks moralny.
- Bóg nie będzie ci przeszkadzał w twoich planach.
- Nie będziesz męczennikiem za wiarę.
- Nie będziesz czytał Biblii.
- Będziesz sam swoim Panem i nic nikomu do tego.
- Będziesz prowadził puste, bezcelowe życie, umrzesz, a potem zostaniesz osądzony sprawiedliwie.
- Uznasz Jezusa za Boga, za swojego jedynego Pana i Mistrza, a więc:
- Będziesz twierdził, że Jezus żyje choć możesz go przez całe życie nie zobaczyć.
- Będziesz uparcie trzymał się Biblii, a twoja rodzina z tego powodu uzna cię za nawiedzonego.
- Nie będziesz mógł robić tego co chcesz, bo ty masz swoją wolę, ale twój Pan ma swoją.
- Będą cię wyśmiewać, obrażać, obrzucać kamieniami lub wytykać palcami.
- Zostaniesz sam, ludzie cię opuszczą i będziesz tylko ty i Bóg.
- Będziesz miał przeciwko sobie świat duchowy, bo Duch Święty jest śmiertelnym wrogiem demonów.
- Możesz stracić wszystko z powodu Jezusa.
- Będziesz miał jednak w tym wszystkim radość, pokój w sobie a twoje życie będzie ciekawe.
- Najpotężniejsza osoba we wszechświecie będzie po twojej stronie.
- Będziesz widział żyjącego Boga w akcji.
- Poznasz prawdę.
- Ocalisz swoją duszę przed sprawiedliwością Boga.
- Będziesz miał pewność życia wiecznego - bo ten kto to obiecał zawsze dotrzymuje słowa.
Wybieraj. Wszystko co musisz zrobić to zdecydować komu chcesz służyć i wypowiedzieć głośno na co się decydujesz. Bóg cię zawsze widzi i słyszy.
Nawet jeżeli w niego nie wierzysz.
Jeżeli masz jakieś uwagi co do tekstu umieszczonego na tej stronie, lub jeżeli podane informacje zawierają błędy, proszę o kontakt ze mną.
Martin Lechowicz
mailto:mrt@box43.gnet.pl
ICQ: 45317719Źródłowy adres powyższego dokumentu: http://priv7.onet.pl/kr/altira/biblia/
[początek]