Przybysze z innych światów

Stosunkowo niedawno z niemieckiego Narodowego Urzędu Bezpieczeństwa z powodu niezwykłego zajścia wydostały się na światło dzienne ściśle tajne akta. Dotyczyły one stu tysięcy nie zidentyfikowanych obiektów latających (UFO), które zostały zauważone na całym świecie. Pojawienie się tych tajemniczych i intrygujących obiektów pozostawało przez dłuższy czas nie wyjaśnione.

W dniu 19 stycznia 1991 roku o godz. 21.30 pojawił się nagle nad stacją podsłuchową w Bad Eibling, w Bawarii, nieznany obiekt latający. Zawisnął bezszelestnie na wysokości około stu metrów nad kolistą anteną i penetrował ziemię przy silnym świetle reflektora. Amerykanie zauważyli na tym obiekcie dwa zielone światła, ale nie mogli ustalić jego dokładnych kształtów.

Zaalarmowano natychmiast policję bawarską, która przyjechała samochodem patrolowym w ciągu trzech minut. Obserwowano obiekt przez lornetki, badając jego reflektor i zielone światła na jego obudowie.

Obiekt wisiał w powietrzu nieruchomo przez ponad pięć minut, potem nagle ruszył na północ, ale wkrótce wrócił na to samo miejsce, nad antenę, gdzie ponownie zawisł przez pięć minut, by potem tak jak znienacka się pojawił, tak samo niespodziewanie odlecieć. Szybkość lotu oceniono szacunkowo na 100 km/h.

Obiekt ten widzieli także inni obserwatorzy, którzy zgłosili policji, że słyszeli jakby lekki warkot silnika.

W tym samym czasie policjanci amerykańscy i bawarscy zauważyli dwa inne, tego samego rodzaju obiekty, które nadleciały z innej strony nad to samo miejsce. Oba miały również po dwa zielone światła pozycyjne. Zawisły nieruchomo nad tym samym miejscem, następnie skierowały się w kierunku Tuntenhausen, gdzie znajduje się lotnisko Bundeswehry.

W wyniku dochodzenia przeprowadzonego przez niemieckie jednostki obrony przeciwlotniczej oraz służby bezpieczeństwa i amerykański Pentagon ustalono, że w tym czasie nie było w akcji żadnych nowych jednostek lotniczych. Pochodzenie tych obiektów nie zostało wytłumaczone mimo dochodzenia prowadzonego przez prokuraturę monachijską.

Czy odwiedziły naszą ziemię istoty pozaziemskie? Zagadkę tę spróbujemy rozwiązać nieco później, w jednym z następnych rozdziałów.

W małej wiosce portugalskiej o nazwie Fatima w dniu 13 października 1917 roku, po południu, na oczach pięćdziesięciu tysięcy świadków pojawiło się UFO. Z ich sprawozdań wynika, że nagle chmury rozdzieliły się i na niebie zjawiła się ogromna wirująca srebrzysta tarcza. Ów wirujący obiekt opadł nagle na wysokość około stu metrów nad ziemią, po czym ruszył w górę w kierunku słońca i zniknął z oczu. Rzekomo wypełniło się w ten sposób proroctwo, które, jak twierdzono, otrzymało troje dzieci kilka godzin wcześniej od Marii, która ich nawiedziła. Matka Boska miała im powiedzieć, że objawi się dzisiaj ludziom na łące, przez co "każdego przyprowadzi do wiary".

Czy tego rodzaju, pozostawiające głębokie wrażenie, zjawiska to nie owe wzbudzające lęk "straszne widoki, i znaki ogromne z nieba" (Łuk. 21,11), przepowiedział Chrystus? Jakie powiązania mają liczne objawienia maryjne na całym świecie ze zjawiskami UFO? Autor tej książki postawił sobie za cel wytłumaczyć te zagadnienia.

Idea pozaziemskich istot nabiera coraz większego znaczenia. Te tajemnicze postacie różnie się nazywa, np.: "kosmici", "załogi UFO", "mężczyźni w czerni", "owłosieni krasnale o ogromnej sile", "mali, zieloni ludkowie o słoniowych uszach", którzy biegają na czworakach itp. Przy próbach ich zidentyfikowania stwierdza się jednak, że nie ma nawet dwóch zgodnych z sobą sprawozdań. Mówi się również o przedstawicielach tzw. "Klubu Międzygwiezdnego" lub o "Organizacji Zjednoczonych Planet", jak również o "Zjednoczonej Radzie Wszechświata". Z tych "kosmokratów", opanowujących wszechświat, podobno wyłoniona jest, jak mówią "wtajemniczeni", "Rada Siedmiu". której zadaniem jest uratowanie przed zagładą pogrążonej w chaosie ziemi. Czy wszystko to jest fantazją, rzeczywistością czy zwiedzeniem?

New Age stawia dziś na miejscu Boga i Chrystusa nowy, ezoteryczny obraz boga, który występuje także w literaturze science fiction. Zgodnie z tą koncepcją żyjemy obecnie w epoce pochrześcijańskiej, która stała się epoką magii, ezoteryki lub okultyzmu.

W związku z tym interesujące jest to, że informacja o istnieniu istot "nadziemskich" lub "pozaziemskich" przekazana została w Biblii tysiące lat temu. Tak więc Biblia jest bardzo nowoczesną księgą, ale stosunkowo mało ludzi zna jej treść. Dlatego zajmiemy się najpierw źródłami informacji dotyczącymi istot pozaziemskich.

Wielu ludzi nurtuje pytanie, czy "ratunek", z uwagi na narastające w skali globalnej problemy, może przyjść dla nas "z zewnątrz"? Niektórzy traktują owe istoty pozaziemskie jako ostatnią nadzieję dla naszej ziemi. Jakie informacje z wszechświata mogą być spełnieniem nadziei i jakie rozwiązanie globalnych problemów można znaleźć w Biblii?

W Biblii znajdujemy wyraźne przepowiednie dotyczące przeszłości i przyszłości naszej ziemi i dlatego proroctwa te znajdą się w tej książce. Chcę jednak nadmienić, że przy każdym cytacie biblijnym podane zostanie, gdzie się on znajduje, aby można go było sobie odszukać. Należy jednak pamiętać o tym, aby teksty te były brane pod uwagę w kontekście planu Stwórcy wszechświata, tak jak go przedstawia Biblia, i by nie wyrywać pojedynczych zdań z kontekstu.

Pełna odkryć "podróż" przez tę księgę ukazuje jedyną nadzieję dla mieszkańców naszej planety, na której zostanie ostatecznie przywrócone harmonijne współżycie, jakie panuje we wszechświecie, a jej dotychczas tragiczny bieg zakończy się szczęśliwie.