Ludzkość dysponuje dziś komputerami, satelitami, radarami i kamerami, a jednak ludzie wciąż dają się zwieść. Czy jest lekarstwo na zwiedzenie? Tak, jest nim słowo, jakie Bóg przekazał poprzez swoich proroków.
Niestety, niektórzy ludzie mają się za nazbyt mądrych, aby przyjąć Słowo Boże za autorytet, dlatego padają ofiarą zwiedzenia, często nawet o tym nie wiedząc.
Tak było od samego początku. Ilekroć człowiek odrzucał Słowo Boże, wpadał w sieci diabła. Kiedy Ewa uwierzyła wężowi, zamiast Bogu, a Adam jej, zamiast Stwórcy, oboje upadli.
Bóg pomaga ludzkości poprzez dar proroctwa, który przestrzega przed zasadzkami złego, a zarazem objawia plan zbawienia, dlatego czytamy, że nie czyni Wszechmogący Pan nic, jeżeli nie objawił swojego planu swoim sługom, prorokom (Am.3:7).
Na początku Bóg stworzył dla ludzi przepiękny ogród Eden z pachnącymi kwiatami, aromatycznym powietrzem i smacznymi owocami. W całym ogrodzie było tylko jedno drzewo, z którego zakazał im spożywać, gdyż było to drzewo próby.
Ewa jednak, gdy zaczęła słuchać przekonujących słów węża, uległa jego czarowi. Wyciągnęła rękę po zakazany owoc. Adam wziął go z jej ręki i także zjadł. Uwierzyli diabłu, bardziej niż Bogu. Ulegli zwiedzeniu. Upadli. Musieli opuścić Eden. Zamienili piękny ogród bez bólu, znoju i śmierci na świat grzechu, cierpienia i nieszczęść.
Nie mogli już więcej spotykać się z Bogiem twarzą w twarz. Utracili dostęp do Jego mądrości, wiedzy i prawdy. Bóg bolał nad ich położeniem. Wciąż miłował Adama i Ewę, mimo ich niewdzięczności, dlatego odsłonił przed nimi plan zbawienia - drogę ucieczki z pułapki grzechu i śmierci. Bóg obiecał, że kiedyś przez Chrystusa przywróci ludzkości utracony raj.
Bóg nie mógł się już odtąd komunikować z człowiekiem bezpośrednio, gdyż grzeszny człowiek zginąłby od Jego chwały i świętości. Bóg nie pozostawił jednak ludzkości na pastwę losu. Biblia mówi, że przemawia do nas przez swoje stworzenie (Rz.1:20; Ps.19:1-2), przez swoje działanie w przeszłości (2Krn.20:1-30; 1Kor.10:11), a zwłaszcza przez swoich proroków. Przez nich objawił nam plan zbawienia. Jeśli chcemy ustrzec się przed zwiedzeniem musimy przyjąć głoszone przez nich poselstwo.
Konsekwencje upadku Adama i Ewy były tragiczne. W pobliżu bramy do ogrodu Eden ich pierwszy syn Kain popełnił pierwsze morderstwo, powodowany zazdrością wobec brata. Zazdrość i zawiść pochodzą od diabła i prowadzą do zbrodni, czasem do zabicia własnej wartości, czasem czyjejś, a w końcu do zabicia więzi z Bogiem.
Ludzkość z każdym pokoleniem odchodziła dalej od drogi sprawiedliwości. Nieprawość rozpowszechniła się tak bardzo, że Bóg musiał zniszczyć świat, aby Jego obietnica przywrócenia raju mogła się zrealizować. Potop zniszczył wszystkich z wyjątkiem tych, którzy zawierzyli słowom jego proroków.
Bóg zapowiedział potop już w imieniu jednego z przedpotopowych patriarchów, a mianowicie Metuszelacha, którego imię można przetłumaczyć: W roku jego śmierci nastąpi potop (Rdz.5:21). Potop był więc zapowiedziany na 969 lat, zanim nadszedł. Bóg nie poprzestał jednak na tej zapowiedzi, ale posłał proroka Noego, aby głosił poselstwo sądu i ostrzeżenia przez 120 lat. A jednak tylko osiem osób usłuchało Ducha Proroctwa i tylko oni się uratowali.
Kolejnym przykładem działania Ducha Proroctwa jest historia wyjścia ludu Bożego z Egiptu. Podobnie jak w przypadku potopu, exodus był zapowiedziany na setki lat wcześniej. Bóg powiedział do Abrahama:
Wiedz dobrze, że potomstwo twoje przebywać będzie jako przychodnie w ziemi, która do nich należeć nie będzie i będą tam niewolnikami, i będą ich ciemiężyć przez czterysta lat. Lecz Ja także sądzić będę naród, któremu jako niewolnicy służyć będą; a potem wyjdą z wielkim dobytkiem. (Rdz.15:13-14).
Z czasem potomkowie Abrahama trafili do Egiptu i za sprawą wierności Józefa wiodło im się tam bardzo dobrze. Nie wzrastali jednak duchowo. Kiedy zmieniła się dynastia faraonów, stali się niewolnikami i oddalili się jeszcze bardziej od Boga i Jego przykazań.
Bóg nie zapomniał jednak o swym przymierzu z Abrahamem. Powołał Mojżesza na swego proroka, aby wyprowadził lud Boży z niewoli egipskiej. Ci, którzy uwierzyli prorokowi Bożemu uszli plagom i udali się do Ziemi Obiecanej.
Niestety, kiedy ich potomkom zaczęło się dobrze powodzić, zbuntowali się przeciw Bogu, domagając się króla na podobieństwo pogańskich narodów. Bóg posłał im wielu proroków, aby przypominać o korzyściach z posłuszeństwa wobec Jego przykazań, ale naród coraz bardziej oddalał się od prawdy, co doprowadziło do podziału i osłabienia Izraela. Zaczęto zabijać proroków Bożych, gdyż karcili krnąbrność ludu (2Krn.36:15). Bóg musiał posłać swój lud w niewolę do narodów, które Izrealici naśladowali w bałwochwalstwie. Jeremiasz zapowiedział:
I cała ta ziemia stanie się rumowiskiem i pustkowiem, i narody te będą poddane królowi babilońskiemu, siedemdziesiąt lat. A po upływie siedemdziesięciu lat ukarzę króla babilońskiego i ów naród za ich winę - mówi Pan - i kraj Chaldejczyków i obrócę go w wieczną pustynię. (Jer.25:11-12).
Bóg w swej miłości, nie zostawił ich samych sobie. W czasie ich niewoli obdarzył Duchem Proroctwa między innymi i Daniela. Ci, którzy posłuchali proroków Bożych mogli powrócić do Ziemi Obiecanej, gdzie Bóg prowadził ich słowami proroków Zachariasza, Aggeusza i Malachiasza.
Bóg zapowiedział przyjście Jana Chrzciciela i Mesjasza przez Malachiasza i Daniela. Jezus rozpoczął działalność mesjańską, ochrzczony w wodach Jordanu przez Jana Chrzciciela w 27 roku, tak jak zapowiedział prorok Daniel. W trzy i pół roku później, zgodnie z tym samym proroctwem złożył z siebie ofiarę za grzechy (Dn.9:24-27).
Bóg zapowiedział wszystkie wydarzenia w planie zbawienia przez dar proroctwa, dlatego czytamy: Nie czyni Wszechmogący Pan nic, jeżeli nie objawił swojego planu swoim sługom, prorokom (Am.3:7).
Prorocy Boży zapowiedzieli potop, wyjście z Egiptu, niewolę babilońską, nadejcie Jana Chrzciciela, a także przyjście, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. Nie inaczej jest w sprawie powtórnego przyjścia Chrystusa? Bóg powołał proroka także i przed drugim adwentem Chrystusa.
Zgodnie z proroctwem Daniela, sąd Boży rozpoczął się w niebie po 2300 latach od dekretu o odbudowie świątyni, wydanego przez króla Artakserksesa w 457 roku p.n.e. (Dn.8:14; 9:25; Ezd.7:11-27), a więc w 1844 roku. Prorok Daniel zapowiedział, że wówczas zacznie się oczyszczanie świątyni, za oczyszczanie świątyni Bożej miało miejsce zawsze w Dniu Sądu.
W tym samym czasie, gdy w niebie rozpoczął się sąd, na ziemi Bóg powołał ruch adwentowy, który miał spełnić rolę podobną do Jana Chrzciciela przed pierwszym przyjściem Chrystusa, a więc w mocy i duchu Eliasza głosić bliskość przyjścia Chrystusa.
Podobnie jak przed potopem, przed wyjściem z Egiptu, przed niewolą babilońską i przed pierwszym przyjściem Chrystusa, Bóg powołał swego proroka przed końcem świata. W grudniu 1844 roku, w miasteczku Portland w stanie Maine, obdarzył darem proroctwa młodziutką, niewykształconą, ale skromną i poświęconą Bogu dziewczynę Ellen Harmon (White). Już w pierwszej wizji pokazał jej rolę, jaką ma do spełnienia Kościół Boży w dniach końca. Jego członkowie mieli głosić światu trójanielskie poselstwo adwentowe (Ap.14:6-12), podobnie jak Eliasz, który nawracał ludzi do wierności wobec przykazań Bożych (Mal.3:23).
Nietrudno jest zidentyfikować ten zapowiedziany na czasy końca Kościół Boży. Zgodnie z proroctwami Pisma Świętego miał on między innymi:
Tylko jeden kościół na świecie spełnia te biblijne kryteria. Jest nim Kościół Adwentystów Dnia Siódmego. Apokalipsa zapowiada, że diabeł będzie atakować ten kościół z wściekłością (Ap.12:17). Z taką samą zajadłością atakował służbę Jezusa Chrystusa, a więc od wewnątrz i od zewnątrz: od wewnątrz za pośrednictwem zdrajców, takich jak Judasz, a od zewnątrz za sprawą herodian, saduceuszy i faryzeuszy, a więc władz sekularnych i religijnych. Nie może więc dziwić to, że diabeł wykorzystuje rozmaitych renegatów, aby atakowali ten kościół od wewnątrz, a także akcji ze strony władz religijnych i sekularnych, które zjednoczy opozycja wobec niektórych biblijnych prawd głoszonych przez Kośiół Adwentystów Dnia Siódmego. Lud Boży wytrwa jednak do końca w wierności wobec przykazań Bożych (Ap.14:12), gdyż Jezus pozostanie u jego sterów, wspierając go w misji, którą mu zlecił.
Jeśli pragniesz ustrzec się przed zwiedzeniami, z jakimi przychodzi diabeł, atakując prawdę, poświęć czas każdego dnia, aby studiować z modlitwą Pismo Święte, gdyż spisali je prorocy Boży. Czytaj też uważnie książki Ellen White, którą Bóg obdarzył swoim Duchem Proroctwa. Odrzucenie tego Bożego daru powoduje zwiedzenie i upadek, gdyż gdzie nie ma objawienia, tam lud się rozprzęga (Prz.29:18).
Czy dobrze było posłuchać Noego, Mojżesza, Jeremiasza, Daniela czy Jana Chrzciciela? Tak. Słowa przekazane przez Boga za pośrednictwem Ducha Proroctwa chronią przed fałszem, którego nie wykryją nawet najbardziej zaawansowane wynalazki ludzkości. Dlatego Bóg daje nam w swej Księdze dobrą radę: "Zawierzcie Panu, Bogu waszemu, a ostaniecie się! Zawierzcie Jego prorokom, a poszczęci się wam" (2Krn.20:20).
Polecam swoją polemiczną odpowiedź wraz z opiniami członków forum dyskusyjnego eliasz: [eliasz] renegat: kto to jest?").
kontak z autorem serwisu Sylwestrem Szady |
© Dzisiejszy Eliasz, 1998-2002 http://eliasz.dekalog.pl |
sylwetka i pisarski dorobek autora artykułu kontakt z autorem artykułu Alfredem Palla Wydawnictwo BETEZDA |
Ostatnie zmiany: 24.10.2002 r.